Edit

Zanim Ola Rudnicka na dobre rozgości się na okładkach topowych tytułów, będziemy ją regularnie oglądać w sesjach dla wszystkich edycji VOGUE'a. Tak jest skonstruowany modowy świat i każda wschodząca gwiazda musi przejść podobną drogę w oczekiwaniu na swoje pierwsze okładkowe zdjęcie w fashion biblii. Coś nam mówi, że Ola z MODEL PLUS jest już coraz bliżej celu!

 

Od końca zeszłego roku modelka pojawiła się w sesjach dla włoskiego, paryskiego, holenderskiego i dwukrotnie japońskiego wydania VOGUE'a, a w sierpniu zadebiutuje na kartach VOGUE China w edytorialu autorstwa słynnej Camilli Åkrans. Seria skąpanych w delikatnych retro odcieniach zdjęć tworzy opowieść pod hasłem Groupie Tour, w której Ola wciela się w postać tytułowej groupie, podążając śladami trasy koncertowej ulubionego zespołu.

 

Wszystko dzieje się gdzieś w samym środku lat 60., kiedy na głowach strojniś królowały natapirowane fryzury, a perfekcyjne smoky eyes ukrywały ciemne oprawki w kocim kształcie. Vintage inspiracje kipią też z każdego kolejnego elementu garderoby - pudełkowych żakietów, trapezowych spódniczek, uroczo rozkloszowanych minisukienek i płaszczy z okrąglym kołnierzykiem, a wreszcie lakierowanych kozaczków na wysokim słupku, trójkątnych pantofelków czy ażurowych pończoch. Proponowane przez stylistkę Ludivine Poiblanc zestawy są tym bardziej ekscytujące, że pochodzą z nowych kolekcji, z wybiegów Gucci, Miu Miu, Chanel, Saint Laurent oraz Valentino na nadchodzący wielkimi krokami sezon fw 2014/15.

zobacz na jednej stronie