Edit

O Oli Rudnickiej pisałyśmy już nie raz, nie dwa, ale ostatnio robimy to coraz częściej, wszak jej kariera nabrała naprawdę szalonego tempa. Wszystko zaczęło się od udziału w kampanii Prady ss 2014, później były sesje typujące gorące New Faces na łamach VOGUE Italia i VOGUE Paris oraz dwa edytoriale w VOGUE Japan, a wreszcie genialny udział w fashion weekach fw 2014/15, gdzie udało jej się zaliczyć aż 54 topowe pokazy (dokładna showlista tutaj). 

 

Kolejny sukces? Zdjęcia w kwietniowym VOGUE Netherlands, który tytułuje polską modelkę mianem magicznej wschodzącej gwiazdy i przed obiektywem Boe Marion przebiera w najgorętsze stroje z wiosennych kolekcji. O stylizacje z męskim rodowodem, balansujące między wizerunkiem androgynicznej chłopczycy a seksownym lookiem wampa w smokingu, zadbała stylistka Marije Goekoop, podczas gdy nad fryzurami pracował Ali Pirzadeh. Efekt? Rozbielone specjalnie na życzenie Miucci Prady włosy występują w roli głównej!

zobacz na jednej stronie