Edit

Mimo, że w #Vintage #Archiwum z założenia prezentujemy zdjęcia z międzynarodowych wydań VOGUE już od lat 70., to jednak najczęściej ulegamy czarowi pierwszej połowy lat 90. Wówczas, pod względem angażowanych do współpracy nazwisk i artystycznego podejścia do realizowanych projektów, na niewątpliwym prowadzeniu utrzymywała się dowodzona przez Francę Sozzani edycja włoska, nieustannie propagująca szyk w bajkowym wprost wydaniu haute.

 

Młodziutkie Christy Turlington i Naomi Campbell regularnie pojawiały się w kolejnych numerach, raz na jakiś czas dopuszczając przed fotograficzny obiektyw Arthura Elgorta albo Ellen von Unwerth (jak w tym przypadku) inną początkującą w branży piękność. W 1991 roku redakcja pisma zdała się absolutnie oszaleć na punkcie Karen Mulder - klasycznie pięknej 21-latki z Holandii. W marcu VOGUE opublikował ujmującą sesję Charming Lady, w czerwcu plażową Piú Che Perfette, natomiast w październiku Flamboyant, czyli kompletną antytezę zbliżającej się jesieni.

 

Gdy spojrzymy na listę zaangażowanych do sesji nazwisk, okaże się, że na szczególną uwagę zasługuje słynny w tamtym czasie, a dziś po prostu kultowy Julien d'Ys - fryzjer odpowiedzialny za krótkie cięcie Lindy Evangelisty. To właśnie ta ryzykowna decyzja sprzed trzech lat wywindowała go na stylistyczny szczyt, na dobre przecierając szlaki przed oblicza Anny Wintour czy Colombe Pringle, która zarządzała wówczas edycją francuską.

 

Na potrzeby story Flamboyant, co oznacza dosłownie "kwiecisty", upiął blond czuprynę Karen w klasyczny z kok z niesfornymi, targanymi wiatrem elementami. Jednak to nie fryzura miała miała zwracać uwagę, a oszałamiające, czerwone kreacje przygotowane przez Alice Gentilucci. To ona wpadła na pomysł, by zestawić je z biało-niebieską scenerią nadmorskiego kurortu i na przekór porze roku stworzyć klimat urlopu w Saint Tropez.

 

Więcej archiwalnych sesji znajdziecie pod hasłem #Vintage #Vogue

 

Zobacz także inne sesje z działu EDIT:

 

Karlie & Taylor w okładkowej sesji z VOGUE US

 

Ola Rudnicka w makijażowej sesji dla VOGUE 

zobacz na jednej stronie