Kapsuła @grey_dots: Jak mądrze kupować na wyprzedażach?

Nasz modowy cykl Kapsuła prowadzi Sonia @grey_dots, 

jedna z instagramowych mistrzyń stylu minimal, 

entuzjastka kultowych dodatków i miłośniczka

  ponadczasowych fasonów w bazowych kolorach.

Udowadnia, że biurowy look nie musi być

nudny i białą koszulę można nosić 

7 dni w tygodniu, 24 h na dobę.

Jak mądrze kupować na wyprzedażach?

1. Trwające właśnie sezonowe promocje kuszą coraz większymi obniżkami, próbując obudzić w nas kolejne potrzeby zakupowe. Ostatecznie każdy, nawet niezbyt mocny z matematyki, z ekscytacją reaguje na czerwony komunikat -70%. Okres przecen to jednak moment, w którym najczęściej tracimy modowy rozsądek i ulegamy presji niskiej ceny czy widma niedostępności.

Nie daj się zwieść cenie

 Mimo że Polska w 2018 roku oficjalnie zasiliła kręgi 

krajów rozwiniętych, nad Wisłą nadal kluczowym 

kryterium zakupowym pozostaje cena.

Z tego względu, jesteśmy bardzo wrażliwi

na jej zmiany i pozostajemy szczególnie podatni

na komunikat taniej o 50-70%.

Aby nie ulegać pokusie niskiej ceny podczas wyprzedaży, a w konsekwencji – uniknąć wydawania pieniądzy na rzeczy, które w naszej szafie nigdy nie powinny się znaleźć, warto zadać sobie jedno podstawowe pytanie: czy kupiłabym daną rzecz także w regularnej cenie?. Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to śmiało możesz maszerować do kasy ze świadomością, że właśnie zrobiłaś interes życia.

W innym wypadku – lepiej odpuścić. Jedyny wyjątek to sytuacja,

kiedy nie kupiłabyś danej rzeczy za pełną cenę, bo najzwyczajniej

 w świecie byłaby ona totalnie poza Twoim budżetem.

Inwestuj w klasyczne ubrania 

Jeśli dążysz do zbudowania świadomej, kapsułowej szafy,

swoją uwagę podczas wyprzedaży powinnaś skierować

na klasyczne, ponadczasowe elementy o doskonałej jakości.

Zamiast zatem kupować kolejną poliestrową bluzkę z sieciówki, lepiej skupić się na ofercie marek luksusowych, premium oraz na produktach z polską metką. I choć na cuda w postaci kamelowego płaszcza Max Mary przecenionego o 50% nie ma co liczyć, to warto poszukać takich klasyków w ofercie znanych multibrandów, np. Zalando czy Modivo.

Świetnym wyborem będą także marki o nieco krótszej historii,

ale równie dokonałej jakości – The Curated, Ivy&Oak, Zaquad,

Jenesequa, Taranko, Lovli Silk, Sezane czy &Other Stories. 

Pamietaj, by koncentrować się na doskonałym składzie

i klasycznej formie. Zwracaj uwagę zwłaszcza na płaszcze

i marynarki z wełny, jedwabne bluzki i topy, klasyczne oficerki.

Skupiaj się też na elementach całorocznych, takich jak jeansy, cygaretki ze szlachetnej tkaniny, cienkie sweterkie z wełny lub wiskozy czy t-shirty z organicznej bawełny. Miej też świadomość, że budowanie idealnej garderoby to proces, więc pozbądź się presji, by wszystko kupić od razu. Jeśli trafisz na choć jedną rzecz z powyższej listy w wyprzedażowej cenie i tak będziesz miała spore szczęście.

Kiedy nie ma ideałów – możesz stworzyć je sama 

Zakupy na wyprzedażach bezsprzecznie wymagają 

kompromisów, lecz na niektóre nie warto iść

(np. w kwestii jakości), a inne warto rozważyć.

Jeśli więc znalazłaś doskonały płaszcz w dobrej cenie,

ale o dwa rozmiary za duży – zastanów się, czy

nie warto dokonać jego zmniejszenia u krawcowej.

Oczywiście w takim wypadku przed zerwaniem metek należy skonsultować się w zakresie możliwości przeróbek, ale zwykle wprawna krawcowa załatwi sprawę, a Ty zyskasz idealnie dopasowany element za ułamek ceny. Pamiętaj jednak, że to działa tylko w jedną stronę – tzn. tylko dla ubrań za dużych. Miej też świadomość, że rozmiarówka to rodzaj standaryzacji, który służy przede wszystkim ograniczeniu kosztów produkcji, zatem siłą rzeczy nie może być dopasowana do każdego rodzaju sylwetki.

Tym samym, jeśli chcemy mieć idealnie leżącą rzecz, musimy

być gotowe na wykonanie przeróbek krawieckich.

Nie traktuj tego jako coś negatywnego – ostatecznie

tym sposobem zyskasz produkt uszyty na miarę,

a to najwyższy przejaw luksusu. 

Planuj – to klucz do sukcesu 

Świadome zakupy zawsze powinno poprzedzać przejrzenie

zawartości szafy i rzetelne sprawdzenie, 

czego tak naprawdę w niej brakuje.

Dlatego zanim ruszysz na zakupy – stwórz listę rzeczy,

których Ci potrzeba i na nich się koncentruj podczas polowania.

Pamiętaj jednak, żeby zachować otwarte oczy – bo zupełnie przypadkiem może okazać się, że trafisz na idealną sukienkę na wesele, które masz za pół roku. I o ile zakupy pod wpływem emocji nigdy nie są dobre, to umiejętne korzystanie z okazji jest jak najbardziej wskazane. Zwykle bowiem kiedy zachodzi pilna potrzeba zakupu danej rzeczy, okazuje się, że w aktualnych ofertach sklepów nie możemy znaleźć nic, co spełniałoby nasze oczekiwania i jesteśmy zmuszone do pójścia na kompromis, którego wcale nie chcemy.

Aby uniknąć pułapek w korzystaniu z okazji, kupuj rzeczy

spoza listy jedynie w przypadku, gdy są absolutnie doskonałe

i masz pewność, że wykorzystasz je w przyszłości.  

Poznaj swoje prawa  

Marketing niedostępności i utraconej okazji skutecznie

wpływa na decyzje zakupowe konsumentów podczas wyprzedaży

– świadomość, że dany produkt może zaraz zniknąć sprawia,

że jesteśmy bardziej skłonni włożyć go do koszyka.

Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że sprawdziliśmy możliwość ewentualnego zwrotu nietrafionego zakupu. O ile bowiem zwrotu towaru zakupionego online możemy dokonać zawsze w ciągu 14 dni od jego otrzymania, to w przypadku zakupów stacjonarnych sprawa się komplikuje – możliwość zwrotu produktu nabytego fizycznie w sklepie zależy bowiem tylko i wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy.

Prawo nie nakłada na niego obowiązku przyjęcia takiego zwrotu

(oczywiście jeśli mówimy o zwrocie towaru pełnowartościowego,

inaczej sprawa ma się w przypadku reklamacji), a zatem zakupy

powinny być przemyślane, bo nie ma tutaj miejsca na zmianę zdania. 

Z tego powodu lepsze będą zakupy online, bo zawsze dobrze

jest na spokojnie przymierzyć nowo zakupioną rzecz w domu,

chociażby po to, by krytycznie obejrzeć ją w innym świetle

(lustra w przymierzalniach często są bardziej przychylne). 

Warto także stworzyć kilka stylizacji z wykorzystaniem tego, co mamy już w szafie, by przekonać się, czy nowy nabytek uzupełnia naszą garderobę, czy wręcz przeciwnie – rodzi konieczność zrobienia kolejnych zakupów na zasadzie piękna bluzka, teraz tylko muszę dokupić do niej pasujące spodnie. Nie zrywaj także metek od razu – daj sobie chwilę na spokojne przemyślenie decyzji.

I nie przestawaj szukać – bo może znajdziesz coś

jeszcze lepszego, w korzystniejszej cenie.

W popularnych multibrandach (jak np. Zalando czy Net-a-Porter)

warto dodać także niedawno kupioną rzecz do ulubionych, aby

monitorować ewentualne zmiany ceny – jeśli zachowałaś metki,

to masz szansę kupić daną rzecz po raz kolejny, 

w niższej cenie, a poprzednią – zwrócić.

Od 1 stycznia 2023 w Polsce sprzedawcy mają obowiązek

wskazywania (obok promocyjnej ceny) także najniższą

cenę z ostatnich 30 dni. Tym samym, sama jesteś w stanie

zobaczyć, czy ta wielka wyprzedaż faktycznie jest dużą

okazją, czy raczej zabiegiem marketingowym. 

Co warto kupić na wyprzedaży?

Obok wskazanych wcześniej klasycznych elementów 

z wysokiej jakości materiałów, warto zwrócić uwagę

na rzeczy typowo sezonowe – wełniane i kaszmirowe

swetry oraz akcesoria (szaliki, czapki, rękawiczki).

Wyprzedaże są także dobrym momentem na uzupełnienie braków w bieliźnie czy strojach sportowych oraz kąpielowych. To również idealny czas na szukanie galanterii skórzanej – butów, pasek oraz torebek, bo w ich przypadku nawet dziesięcioprocentowy rabat może pozwolić na sporą oszczędność. Przeceny sprzyjają też zakupom złotej biżuterii, bo nawet jeśli obniżki nie będą znaczące, to już minimalny upust okaże się opłacalny. 

Co ciekawe, na zimowych wyprzedażach często pojawiają się

także elementy z poprzedniej letniej kolekcji i je także

warto mieć na uwadze, zwłaszcza biorąc pod uwagę

perspektywę nadchodzącej wiosny.

Zatem jeśli trafisz na piękny, klasyczny trencz w wyprzedażowej cenie – nie wahaj się. Za kilka tygodni ten sam element po subtelnych przeróbkach znajdziesz na wieszaku w cenie wyższej o 20%. Robiąc zakupy na wyprzedażach, naprawdę warto myśleć przyszłościowo. I tak, jeśli ubiegłej jesieni bezskutecznie szukałaś np. idealnych mokasynów i znajdujesz takie w połowie stycznia przecenione o 50%, to ich zakup także będzie dobrym pomysłem.

Nim się obejrzysz, minie osiem miesięcy, a Ty będziesz

mogła wkroczyć w nowy sezon w wymarzonych butach.

Polecamy:

Kapsuła @grey_dots: Old money style