Kapsuła @grey_dots: Old money style i szafa kapsułowa

Nasz modowy cykl Kapsuła prowadzi Sonia @grey_dots, 

jedna z instagramowych mistrzyń stylu minimal, 

entuzjastka kultowych dodatków i miłośniczka

  ponadczasowych fasonów w bazowych kolorach.

Udowadnia, że biurowy look nie musi być

nudny i białą koszulę można nosić 

7 dni w tygodniu, 24 h na dobę.

Old money style: Co ma wspólnego z szafą kapsułową?

Old money, czyli w dosłownym tłumaczeniu stare pieniądze to estetyka elit, którym fortuny towarzyszą od pokoleń i którzy do bogactwa zwyczajnie przywykli. Nie bez przyczyny jest on także nazywany silent luxury (przyp. red. cichy luksus), bowiem jego przedstawiciele nie mają potrzeby obwieszczania światu ilości posiadanych pieniędzy za pomocą komunikatów w postaci dużej ilości biżuterii czy widocznych logo znanych marek.  

Ostatecznie, jeśli pieniądze są w rodzinie od kilku

generacji, jest się przyzwyczajonym do pewnego

poziomu życia i to, co dla innych jest luksusowe, dla

przedstawicieli old money stanowi po prostu codzienność.

Fascynacja marką per se jest charakterystyczna dla ludzi

dopiero budujących swój majątek, często wywodzących się

z niezbyt zamożnych rodzin, którzy ulegają zachłyśnięciu

wizją posiadania ekskluzywnych towarów.

Nie ma w tym jednak nic złego – trzeba po prostu

zrozumieć, że jest to pewien etap, który z pewnością

mija wraz ze wzrostem liczby zer na koncie. 

Estetyka old money dotyczy wielu dziedzin życia –

aranżacji wnętrz, motoryzacji, podróży i oczywiście mody.

W tym ostatnim aspekcie old money uwielbia nawiązania

do jeździectwa i tenisa, bo kojarzą się one ze stylem życia

ludzi zamożnych i ich sposobami spędzania wolnego czasu.

Biele, beże, granat i błękit to nieodłączne elementy stylu old money – zupełnie zresztą jak zamiłowanie jego przedstawicieli do projektów domu mody Hermés, który swoją drogą zaczynał od produkcji siodeł. Co ciekawe, w styl old money nie wpisują się typowo formalne stroje typu garnitur czy elegancka sukienka – to elementy charakterystyczne wprawdzie dla bankowców czy prawników, niemniej nie dla finansowych elit.

Ci drudzy bowiem nie budują swojego majątku –

są już na etapie, w którym tylko go pomnażają.

Mając komfort załatwiania interesów podczas kurtuazyjnych

partyjek golfa czy tenisa, cały czas wyglądają jakby byli

na drogich wakacjach i garnitur nie jest im do niczego potrzebny.  

Styl old money koncentruje się wokół bazowych

kolorów, szlachetnych materiałów i klasycznych krojów.

Brzmi znajomo? Faktycznie, te same elementy wpisują się

w ideę szafy kapsułowej opierającej się na minimalistycznych

i neutralnych ubraniach, które można ze sobą dowolnie łączyć,

maksymalizując liczbę zestawień możliwych do stworzenia.

Budując styl wokół estetyki old money, efektem ubocznym jest łatwość w łączeniu poszczególnych składników szafy. Bazę kolorystyczną tworzą biele, beże, błękit, granat, karmelowe brązy, zgaszone zielenie oraz nieśmiertelne połączenie czerni i bieli. Z kolei w kategorii fasonów wygrywają koszule, cygaretki, golfy, marynarki, sweterki w serek, a z dodatków prym wiodą oficerki w stylu jeździeckim, mokasyny, torebki typu tote, listonoszki oraz kolorowe chusty czy detal w postaci twilly.

Jeśli chodzi o wzory, old money najlepiej

wyrażają paski, krata czy pepitka.

Motywem, który często powtarza się w stylizacjach

 jest także tweed, choć serwowany w umiarkowanych

ilościach i nonszalanckich połączeniach casual.  

To, co wysuwa się na pierwszy plan u przedstawicieli

old money style, to bezbłędne połączenie stylu z komfortem.

Ma być elegancko, ale swobodnie –

strój nie może krępować ruchów.

Nie ma tutaj zatem miejsca na niebotycznie wysokie szpilki, ciasne spódniczki czy sztywne marynarki. Styl budują znakomitej jakości materiały, które są jednocześnie luksusowe w użytkowaniu, bo gwarantują najwyższy komfort noszenia. Do tej grupy zaliczamy jedwab, kaszmir, wełnę czy len.

A jeśli jakość materiałów mówi sama za siebie, logo znanej

marki staje się zupełnie zbędne i nie ma potrzeby jego

eksponowania. Bo kto ma wiedzieć, ten wie.   

Jak stworzyć look w stylu old money?

Zasada jest prosta – zbuduj go w oparciu

o motywy jeździeckie lub tenisowe.

W przypadku pierwszej z opcji możesz zainspirować się

kolekcjami Hermès czy Ralph Lauren, które od lat

czerpią inspiracje ze turniejów konnych.

Zestawiając cygaretki w kolorze ziemi (czerń, beż, khaki) z koszulą i marynarką, na pewno nie popełnisz modowej wpadki. Jeśli wolisz coś bardziej swobodnego, wymień marynarkę na sweterek w serek. Stylizację wykończ mokasynami, oficerkami lub botkami na niskim obcasie. Zabudowane buty i kolory ziemi sprawią, że zestawienia oparte na motywie jeździeckim sprawdzą się szczególnie jesienią i zimą.

Zimą i jesienią warto wprowadzić do szafy także golfy. 

Ten element także jest uwielbiany przez przedstawicieli 

stylu old money: wygląda znacznie bardziej elegancko niż

zwykły t-shirt, a jednocześnie zapewnia niezrównwany komfort.

Postaw na modele z neutralnej palety barw

i połącz je z marynarkami bądź trenczem.

Na wiosnę i lato nieco lepszy będzie drugi z motywów

typowych dla estetyki old money, czyli akcent tenisowy.

Biele, granat, czerwone detale, paski – to wszystko będzie

tutaj mile widziane. Co więcej, budując stylizacje na bazie 

bieli, bardzo łatwo jest osiągnąć luksusowy efekt –

jasne kolory wyglądają szlachetnie i świeżo.

I mimo że z praktycznego punktu widzenia wydają się 

opcją raczej na cieplejsze dni, to uzupełnione o kamelowy 

płaszcz i beżowe botki, z powodzeniem sprawdzą się także 

zimą i doskonale wpiszą w ascetyczną wariację stylu old money. 

Istotnym elementem estetyki old money jest także

tweed wylansowany przez dom mody Chanel, 

co w zasadzie nie powinno zaskakiwać. 

Francuski dom mody nigdy nie przecenia swoich produktów

i stale podnosi ich ceny. W ten właśnie sposób powstają

dobra pozycyjne, czyli symbol statusu społecznego

i przedmioty dostępne wyłącznie dla wybranych.

Przedstawiciele old money, tweed noszą w casualowym wydaniu i łączą go ze swobodnymi elementami. Tweedowa tkanina, o ile nie przesadzimy z jej ilością, jest bowiem bardzo wdzięczna w stylizacji i niesamowicie dodaje sznytu prostym zestawieniom. Najlepiej będzie postawić na jeden element z tweedu, np. marynarkę albo spódniczkę, i uzupełnić go neutralną bazą.  

Szereg elementów charakterystycznych dla stylu old money

pozostaje tożsamych z koncepcją szafy kapsułowej.

Nie powinno to jednak być większym zaskoczeniem. Ostatecznie

neutralna i jakościowa baza będzie przydatna w budowaniu

niemal każdego stylu w modzie, a żonglując dodatkami

możemy z tych samych ubrań skomponować rockową

stylizację i wieczorową kreację godną black tie.

Jedna rzecz pozostaje bowiem bezdyskusyjna:

 inwestowanie w jakość i ponadczasowe 

kroje po prostu zawsze się opłaca.    

Styl old money, podobnie jak szafa kapsułowa uwodzą ponadczasową estetyką i łatwością jej osiągnięcia. I choć obie koncepcje wykazują bardzo dużo podobieństw, to różnią się w kwestii zasadniczej, czyli idei. Szafa kapsułowa jest bowiem z założenia koncepcją mody utylitarnej, podczas gdy old money to luksusowy styl życia, który paradoksalnie udowadnia, że o pieniądze chodzi w nim najmniej.

Bogactwem nie będzie bowiem posiadanie garnituru

od Toma Forda, w którym spędzasz 12 h dziennie

w korporacji, a ulubiony kaszmirowy sweterek, który

włożysz, by wyskoczyć w środku dnia na kawę z przyjaciółką.

Bo prawdziwy luksus to stan,

w którym nie potrzebujesz pieniędzy.  

Polecamy:

Old money style: Strategia dyskretnego luksusu