Błędy po treningu: Dlaczego jesteś zmęczona i masz kapryśną skórę?

Dzięki uprawianiu sportu regularnie i w odpowiednich

dawkach powinnaś czuć się zdrowa, kwitnąca oraz

naładowana pozytywną energią. Jeśli jest inaczej,

prawdopodobnie coś robisz nie tak jak należy.  

Efektów ubocznych niewłaściwego podejścia do wysiłku

fizycznego może być wiele: od boleści mięśniowych,

przez wieczną senność, aż po problemy ze skórą.

Oto błędy, które popełniasz tuż po zakończeniu treningu.

Zbyt gwałtownie kończysz trening.

Jeśli podczas treningu głównie biegasz, ostatnia,

kilkuminutowa faza powinna byś spokojniejsza. 

Chodzi o to by uspokoić organizm po dużym wysiłku. Pomocna może okazać się dobrze skonstruowana playlista. Na 10 ostatnich minut zaplanuj mniej dynamiczną muzykę i ruszaj się w jej delikatnym rytmie. 

Zapominasz o etapie rozciągania.

Lepiej zakończ ćwiczenia, np. na bieżni, o kilka minut

wcześniej niż planowałaś, a zamiast dodatkowego

kilometra biegu wykonaj serię ćwiczeń rozciągających.

Dobrze przeprowadzony stretching przed i po treningu nie tylko ładnie modeluje sylwetkę, ale także pomaga zapobiegać urazom ścięgien oraz ogranicza bóle mięśniowe następnego dnia. Dzięki temu będziesz mogła wrócić na siłownię szybciej niż myślałaś!

Nie jesz nic po treningu.

Post-gym snack jest niezbędny jeśli zależy ci

na faktycznym, widocznym wymodelowaniu ciała.

Organizm natychmiast po wysiłku spragniony jest protein, które umożliwiają szybszą regenerację i budowę mięśni, a także odnawiają poziom glikogenu magazynowanego w wątrobie jako zapasu energetycznego. Propozycje zdrowych przekąsek, po które należy sięgnąć w ciągu 30 minut po wyjściu z siłowni, znajdziesz tutaj.

Nie przebierasz się od razu po zakończeniu ćwiczeń.

To, że bardzo się pocisz na siłowni, jest nie tylko normalne,

ale także świadczy o tym, że trenujesz naprawdę intensywnie. 

Jeśli pomieszczenie, w którym ćwiczysz nie jest właściwie klimatyzowane, to tylko wzmaga objawy. Wilgotny strój powinnaś zdjąć z siebie natychmiast po zakończeniu treningu z dwóch powodów: po pierwsze możesz się przeziębić, a dodatkowo możesz nabawić się wysypki, tzw. potówek, a nawet infekcji drożdżakowych. Ubrania pierz w pralce w wysokiej temperaturze.

Wychodzisz z siłowni bez prysznica.

Nie wystarczy zdjęć z siebie wilgotnego stroju.

Trzeba także wziąć prysznic, najlepiej stosując 

antybakteryjny kosmetyk do kąpieli.

To jedna z najważniejszych porad powtarzanych przez zawodowych trenerów, którzy na własne oczy niejednokrotnie przekonali się, do jak silnych wysypek albo ataków trądzikowych może dojść, jeśli powierzchnia skóry nie zostanie właściwie oczyszczona z potu i łoju oraz rozwijających się na nich bakterii.

Pijesz alkohol po treningu.

Alkohol jest kaloryczny sam w sobie, a z dodatkiem

słodzonego cukrem soku to prawdziwa bomba.

Jednak wartość energetyczna to nie jedyny powód, dla którego lepiej odmówić sobie koktajlu po wizycie na siłowni. Procenty odwadniają organizm oraz spowalniają regenerację mięśni, więc przez pierwszą godzinę po wisiłku powinnaś pić wyłącznie wodę.

Nie wysypiasz się.

Jeśli dużo ćwiczysz to naturalne, że jesteś bardziej zmęczona,

a co za tym idzie potrzebujesz dłuższego snu, aby się zregnerować.

Nie odmawiaj go sobie, kładź się spać wcześniej, a tuż przed zaśnięciem nie używaj ani komputera czy telefonu. Książka i kubek melissy wprowadzą cię we właściwy, senny nastrój. Pamiętaj, że niewyspanie powoduje zwiększony apetyt, co z kolei niweluje kluczowy efekt aktywności fizycznej, czyli zmniejszenia tkanki tłuszczowej.

Polecamy:

Po czym poznać, że trzeba zmienić trening?