Edit

Kolekcja CHANEL z sezonu SS 1994 jest jedną z najbardziej charakterystycznych w historii, bo oto nagle słynny, grzeczny i szykowny tweed, stał się materiałem na... kusy top. Miodowo-cytrynowy komplet szortów i wdzięcznej bardotki jest na naszej liście vintage marzeń pod numerem jeden, a tuż za nim czarne bikini z masywnym paskiem inspirowanym łańcuszkiem torebki 2.55.

 

Stylistka Carlyne Cerf de Dudzeele musiała być nie miej zachwycona, bo swoje (i przy okazji nasze) ulubione wybiegowe looki sfotografowała ze Stevenem Meiselem w sesji o konwencji modowego show i to na samych ówczesnych top modelkach. Ubóstwiane wtedy, czczone dziś super gwiazdy: Claudia Schiffer, Naomi Campbell, Linda Evangelista i Carla Bruni dziarskim krokiem paradują po studio, odtwarzając klimat pokazu, który wywołał tyle samo pochwał co krytyki.

 

Pierwsza połowa lat 90. nadal była okresem modowej uczciwości redaktorów, którzy, wznosząc się ponad osobiste sympatie i towarzyskie kurtuazje, szczerze recenzowali każde show. Lagerfeldowi oberwało się za zbyt śmiałą konwencję zuchwałych transparentności, odsłoniętych talii i dołów bikini z bezczelnym logo CHANEL. Czas jednak pokazał, że to właśnie Karl jest prawdziwym wizjonerem, a paryski dom mody, jako jeden z niewielu, od lat nie musi dokonywać personalnych roszad.

 

 

Zobacz także inne archiwalne sesje:

 

#Vintage #Vogue: Linda by Karl w VOGUE Paris (1993)

 

#Vintage #Archiwum: Charming Lady w VOGUE Italia (1991)

zobacz na jednej stronie