Ola Rudnicka w VOGUE China: Sesja French Dreams by Boo George

Czy mówiłyśmy już, że VOGUE China kocha polskie modelki? Nie chcemy się powtarzać, ale tym razem musimy, bo tylko w ostatnich numerach można było oglądać Anję Rubik, Olę Rudnicką i dwukrotnie Magdalenę Frąckowiak! W listopadowym wydaniu na karty tytułu powraca wcześniej wspomniana, platynowa piękność MODEL PLUS, która pozostaje obecnie jedną z najbardziej rozchwytywanych dziewczyn w branży, czego najlepszym dowodem jest jej statystyka pokazów na fashion weeku ss 2015, gdzie wystąpiła na 37 wybiegach!

Tym razem Olę można oglądać w szalenie klimatycznym, nonszalanckim wydaniu, gdy na nadsekwańskich ulicach i we wnętrzach paryskiego apartamentu pozuje do sesji zatytułowanej French Dream. Za obiektywem stanął bezbłędny Boo George, podczas gdy stylizacją zajął się Beat Bolliger, by razem, w tym zgranym duecie, stworzyć zdjęcia przesycone francuską elegancją - momentami niedopracowaną i stylowo niedbałą, ale zawsze do granic możliwości wyrafinowaną. Nasze ulubione ujęcie? Są dwa, oba nieprzypadkowo eksponujące fantazyjne nakrycia głowy, czyli melonik XXL od Emporio Armani (powyżej) oraz zdobiony piórami kapelusz Ann Demeulemeester. Z pewnością żadna szanująca się paryżanka nie odmówi sobie tak zamaszystych rond w zimowym sezonie!