19
07
2013
NOWA ikona stylu: Suki Waterhouse. Intryguje czy irytuje?
Wygląda na to, że Cara Delevingne znudziła się już trochę Londynowi i nawet Burberry postanowiło ją na kogoś wymienić. Przed wami Suki Waterhouse - gorąca brytyjska IT Girl z międzynarodowymi aspiracjami, szafą pełną boskich ubrań oraz coraz pokaźniejszym gronem stylowych (& sławnych) znajomych.
Chyba właśnie spełniają się największe marzenia 20-latki, znanej do tej pory głównie z randkowania z Bradley'em Cooper'em. Na swoje 5 minut Suki musiała poczekać dobrych kilka sezonów, bo wprawdzie brytyjski VOGUE już w 2011 roku okrzyknął ją jedną z najciekawszych debiutantek, ale wtedy zaczynała także Cara, która szybko dorobiła się pozycji wybiegowej maskotki, a w kolejce po wielkie kontrakty ustawiała się jeszcze Gergia May Jagger dysponująca bardzo rockandrollowym nazwiskiem i uroczą diastemą - obie miały przewagę!
Suki zabrakło w tamtym czasie odrobiny siły przebicia, ale nic straconego. Oprócz tego, że zdążyła się pojawić w kampaniach Pepe Jeans oraz Mark & Spencer, to aktualnie jest na ustach całego Londynu. Doniesienia o tym, że mogłaby zostać twarzą Burberry krążyły po branży od kwietnia, choć już podczas lutowego pokazu kolekcji fw 2013/14 nie dało się nie zauważyć Suki dumnie zasiadającej w pierwszym rzędzie. Teraz plotka stała się faktem: panna Waterhouse dołącza do elitarnego grona modeli Burberry, stając obok takich gwiazd jak Emma Watson, Eddie Redmayne, Roo Panes, Kate Moss, Rosie Huntington-Whiteley czy Romeo Beckham i wspomniana wcześniej Cara D. - bohaterów kampanii ss 2013.
Jak to jednak z londyńskimi ikonami bywa, Suki nie zamierza poprzestawać na byciu modelką i podobnie jak Cara czy Georgia (z którymi się serdecznie przyjaźni), myśli o artystycznej karierze w filmie albo fotografii. Najlepiej jednak, aby udało się i jedno, i drugie! Wszystko zresztą na to wskazuje: wiosenna wystawa zdjęć jej autorstwa w galerii Eb and Flow w Londynie zebrała same świetne recenzje, a na premierę czeka film Love, Rosie, w którym gra u boku Lily Collins.
Myślicie: to za dużo talentu i wdzięku jak na jedną dziewczynę? Suki Waterhouse dysponuje czymś jeszcze: doskonałym wyczuciem stylu. Nie każdy bowiem potrafiłby nosić naraz najbardziej wystrzałowe fasony z dekady 60s i łączyć je z mocnymi symbolami lat 90. tak, by postał niezwykły, grzeczno-rebeliancki miks pełen retro skojarzeń i ulubionych pastelowych odcieni.
Ona robi to z naprawdę dużym powodzeniem, a w jej garderobie aż roi się od kontrastów: rozkloszowanych sukienek i przykrótkich topów, skórzanych ramonesek i pudełkowych płaszczy, wreszcie klasycznych czółenek na cienkiej szpilce oraz masywnych sandałów na ciężkiej platformie. Taka jest właśnie Suki - zmienna, szalona, pełna sprzeczności. Świat mody ją za to kocha!