Czy umiesz poprawnie nakładać krem? 6 typowych błędów

Każda skóra potrzebuje nawodnienia: nie tylko sucha,

ale także trądzikowa, tłusta i wrażliwa.

Sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z błędów

podczas aplikacji kremu nawilżającego

i zmień swoje nawyki pielęgnacyjne.

Błąd 1: Nakładasz zbyt dużą ilość kremu

Twoje pory zapchały się po użyciu kremu, a ty przez to zraziłaś się do jakichkolwiek nawilżaczy? Otóż przyczyną tego stanu nie jest sam fakt zastosowania kosmetyku nawilżającego – każda skóra go potrzebuje! Prawdopodobnie nałożyłaś zbyt grubą warstwę specyfiku, co spowodowało, że obciążyłaś cerę i spowodowałaś jej przetłuszczenie.

Odpowiednia porcja kremu ma wielkość zbliżoną

do rozmiaru orzecha laskowego. Taka ilość nawilży

twoją cerę, ale nie zapcha porów i nie spowoduje wyprysków.

Oszczędna aplikacja kremu ma jeszcze jedną zaletę –

jeśli wydałaś duże pieniądze na kosmetyk, nie musisz

 martwić się, że zbytszybko go wykorzystasz.

Błąd 2: Zbyt mocno go wcierasz

Agresywne tarcie skóry to prosta droga do zmarszczek i podrażnień. Zamiast pocierania skóry, zastosuj metodą wklepywania. Najpierw rozgrzej porcję kremu w dłoniach. Następnie szybkimi, ale delikatnymi ruchami wklepuj produkt skórę. Zacznij od brody i kieruj się ku górze.

Kolejno kremuj nos i policzki, które powinnaś potraktować

trzema ruchami na zewnątrz, a czoło od środka ku skroniom.

Na koniec przyłóż całe dłonie do skóry i dociśnij je z wyczuciem.

Taka metoda aplikowania kosmetyków pozwoli ci ujędrnić skórę

i poprawić jej ukrwienie, gdyż działa jako ekspresowy masaż. 

Błąd 3: Nie pozwalasz się wchłonąć

Nie śpiesz się! Zanim nałożysz podkład, pozwól skórze wchłonąć krem. Jeśli zrobisz to zbyt szybko, oba kosmetyki zmieszają się. W ten sposób lotion nie zadziała na skórę, a kosmetyki kolorowe będą źle się nakładać i łatwo ścierać.

Kiedy produkt będzie się wchłaniać, wykorzystaj czas dla siebie

 – przygotuj strój do wyjścia, podlej kwiaty albo zaparz kawę.

Kiedy twoja skóra będzie już nawilżona i sprężysta,

ale nie lepiąca, wtedy możesz zabrać się

za aplikowanie podkładu, pudru i cieni.

Błąd 4: Zapominasz o szyi

Skóra na dekolcie jest bardzo delikatna, wymaga więc specjalnego traktowania. To tam najszybciej widoczne są zmarszczki i upływ czasu. Aby temu zapobiec, nawilżaj także ten obszar. Najpierw okolice szyi i dekoltu przetrzyj mleczkiem lub tonikiem, a następnie nałóż krem nawilżający.

Pamiętaj, aby podobnie jak w przypadku twarzy,

nie trzeć zbyt mocno, a raczej wklepywać produkt.

Wmasowując produkt, kieruj się w dół, aby pozbyć się

nadmiaru płynów, które powodują efekt opuchnięcia.

Sprawdź: 7 urodowych porad dla 30-latek

Błąd 5: Źle traktujesz swoje oczy

Skóra pod oczami to niezwykle wrażliwy obszar, dlatego pod żadnym pozorem nie zapominaj o regularnym nawilżaniu. Aplikuj porcję kremu o wielkości ziarnka grochu, wklepuj go serdecznym palcem i wkładaj w to jak najmniej siły. Zainwestuj w specjalny preparat dedykowany skórze pod oczami, gdyż ten delikatny rejon ma inne potrzeby niż cała twarz.

Jeśli nie masz jeszcze pierwszych zmarszczek, nie

musisz inwestować w kremy ze specjalnymi składnikami.

Wystarczy dodatek kwasu hialuronowego (nawilża i napina skórę)

lub świetlika (zmniejsza obrzęki i łagodzi zaczerwienienia).

Błąd 6: Nakładasz krem na suchą skórę

Czy wiesz, że krem powinnaś aplikować na jeszcze wilgotną skórę? Najpierw umyj twarz olejkiem albo pianką, a następnie wstępnie ją osusz. Możesz do tego celu wykorzystać świeży, bawełniany ręcznik lub ten jednorazowy papierowy. Dobrym pomysłem jest także wklepanie wody w skórę przy pomocy własnych palców. Następnie przetrzyj skórę tonikiem. Kiedy cera będzie jeszcze mokra, wklep krem nawilżający.

Jeśli pozwolisz cerze wyschnąć do końca, trudno będzie

ci odbudować utratę nawodnienia. To znaczy, że mimo

używania kremów, wciąż możesz zmagać się z przesuszeniem.

Zobacz także:

Co zrobić, żeby wyglądać jak po 9 godzinach snu?