11
03
2015
CHANEL Fall 2015 - zaproszenie, dekoracja Grand Palais, show
CHANEL Fall-Winter 2015/16 Ready-to-Wear
Brasserie Gabrielle / French Collection
#PFW #tweed #icons
Przed Wami nowa burżuazja! A właściwie “new bourgeoises”, jak określa styl kolekcji CHANEL na sezon Fall-Winter 2015/16 jej kreator, Karl Lagerfeld. Koncepcja pokazu, który tradycyjnie już odbył się w starannie zaaranżowanych wnętrzach paryskiego Grand Palais, tym razem została skonstruowana wokół hasła "Brasserie Gabrielle", a wszystko po to, by możliwie jak najlepiej oddać zamysł kolekcji. "French Collection" miała być francuska ponad miarę i kwintesencjonalna jeśli chodzi o ikoniczne style promowane przez dom mody na przestrzeni lat... i dekad.
zobacz: Front row na show CHANEL FW 2015/16 - Caroline, Lou & Stella
ICON STYLES
Jak zawsze u CHANEL, wiodącą tkaniną został nieśmiertelny, ponadczasowy, emanujący klasyczną elegancją tweed. Kolorystyka ograniczyła się do szachowych bieli i czerni, tym razem okraszonych winnym burgundem, atramentowym granatem, odrobiną camelowego beżu i fantastyczną, dymną wariacją na temat landrynkowego różu. Miało być ekstremalnie kobieco, ale i momentami androgynicznie - by łamać konwencję, zabierając kultowe dla CHANEL elementy w stylową podróż w czasie - prosto do jesieni 2015.
CHANEL WISHLIST
Kontrasty anonsowane zestawieniami mięsistej wełny z koronką i muślinem, były zaledwie preludium do dalszych eksperymentów. Okazało się, że słynny little black jacket wciąż ma szanse na coraz to nowe oblicza, a mleczno-kawowe pantofle z czarnym noskiem nadal powinny figurować na szczycie listy modowych obiektów pożądania. W morzu cytatów z poprzednich sezonów nie zabrakło nowości - spodni ukrywanych pod spódnicą, piór w wersji maxi oraz całej masy intrygujących azteckich motywów.
VERY FRENCH
Jak podkreśla Karl Lagerfeld, CHANEL ubiera kobiety na życie, szyjąc stroje osiągające niemalże modowy absolut - stosowne, komfortowe i ekstrawaganckie zarazem. Taka również ma być tegoroczna jesień - sięgając po nowości, mamy cieszyć się estetycznym dziedzictwem minionych dekad, łuskając z każdego dziesięciolecia to, co finalnie pozwoli nam osiągnąć status lansowany na ten sezon: "very (V E R Y) French".