03
11
2014
10 powodów, dla których kochamy Martę Dyks #miumag #love
Instagram @martadixiedyks
MIUMAG uwielbia polskie modelki! Za co najbardziej? Lista powodów jest długa, bo każda ze słynnych piękności zachwyca nas minimum na dziesięć różnych sposobów. Dzisiaj piszemy o Marcie Dixie Dyks reprezentowanej przez warszawską agencję Rebel Models. Mimo że w jej kalendarzu naprawdę trudno o wolny dzień, w przerwach między zagranicznymi kontraktami zawsze udaje jej się znaleźć czas na zlecenia od polskich marek. Czego jeszcze o niej nie wiecie i dlaczego wypada ją kochać?
No. 1 Za wielki debiut po 20. urodzinach
Marta długo czekała na swoją szansę, ale gdy ta w końcu się pojawiła, jej kariera w szalonym pędzie rozwinęła się w zaledwie rok. Wszystko zaczęło się we wrześniu 2012 roku podczas fashion weeków ss 13, gdzie 23-letnia Dixie zadebiutowała na wybiegach największych domów mody - od Louis Vuitton po Céline. Później był udany sezon pokazów Haute Couture i występy u Armani Privè, Giorgio Armani oraz Christian Dior, aż w końcu upomniały się o nią topowe tytuły takie jak VOGUE Germany, Interview Russia czy Dazed & Confused. Ważny punkt na liście jej sukcesów stanowią także lookbooki i kampanie dla międzynardowych gigantów, m.in. Zary, Mango, Topshop i Escady.
No. 2 Za kości policzkowe
Mocne, wydatne, doskonale widoczne nawet bez makijażu. Marta Dyks to jedna z tych modelek, które nie muszą specjalnie wciągać policzków, aby zachwycać idealnie wyrazistymi rysami. Wizażyści i fotograficy uwielbiają pracować z jej twarzą, bo trójkątny kształt tworzy plastyczną bazę idealną do prezentacji skrajnych stylizacji. Chłodna femme fatale, drapieżna kotka, a może seksowna chłopczyca? Dixie skrywa wiele pięknych wcieleń!
Instagram @martadixiedyks
No. 3 Za pseudonim Dixie
Skąd się wziął? Jak zdradziła nam sama modelka, uroczy przydomek zaczął funkcjonować w branży zupełnie przypadkowo. - To prywatny pseudonim, a miałam ich wiele z uwagi na łatwość przerabiania mojego nazwiska. - opowiada modelka. Pewnego razu ktoś z agencji podsłyszał, że koleżanki nazywają ją Dixie i postanowił wykorzystać dźwięczny, łatwy do zapamiętania skrót. Dzisiaj o Martę Dyks aka Dixie pytają dosłownie wszyscy po obu stronach oceanu!
No. 4 Za eklektyczny styl
Latem dżinsowe szorty, tanktopy nonszalancko opadające na ramiona, dżinsowe koszule i zwiewne mini sukienki w kwiatowe wzory, a zimą futrzane płaszcze, skórzane spodnie, rockowe botki i ramoneski z suwakami - szafa Marty tętni grunge'owym szykiem ze szczyptą boho! Niezależnie od sezonu na jej głowie królują kapelusze z paryskimi rondami, podczas gdy gwiazdorskiego rozmachu dodają całości wielkie okulary w fantazyjnych oprawkach.
Instagram @martadixiedyks
No. 5 Za sesje z Borysem
Narzeczony Dixie, Borys Starosz, również pracuje jako model pod skrzydłami agencji Rebel Models. Para miała już okazję pozować wspólnie do modowych edytoriali, ale czy może być coś słodszego niż ich własne zdjęcia spontanicznie publikowane na Instagramie? Sesje podczas wycieczki rowerowej, na lotnisku albo... w łóżku. Każde ujęcie perfekcyjnie romantyczne, w końcu przed obiektywem stoją profesjonaliści.
No. 6 Za kampanię Pepe Jeans ss 2014
W wiosenno-letnim sezonie, który okazał sie przełomowym momentem w karierze Dixie, można było ją oglądać w sesjach dla wielu polskich i zagranicznych szyldów, ale żadne zdjęcia nie pasowały do jej osobistego stylu tak jak kampania Pepe Jeans. Czarno-biała oprawa, utrzymana w grungowym klimacie kolekcji, eksponuje rockandrollowe tradycje Pepe Jeans London, utożsamiając projekty marki z wielkomiejską nonszalancją i młodzieżowym umiłowaniem dżinsu.
Instagram @martadixiedyks
No. 7 Za Instagram z retro twistem
Sauté portrety niczym polaroidy, zdjęcia wyciągnięte z rodzinnego albumu, skąpane w słońcu krajobrazy i delikatnie prześwietlone ujęcia przepuszczone przez filtr z vintage rodowodem. To wszystko znajdziecie na Instagramie @martadixiedyks, który kipi retro inspiracjami, ekscytującymi podróżami i prawdziwymi emocjami, udowadniając, że bycie modelką nie polega wyłącznie na przebieraniu - to styl życia!
No. 8 Za melancholijne spojrzenie
Jej niepokorne oczy - pełne niedzisiejszej nostalgii i romantycznej melancholii - potrafią uwodzić. Wyjątkowy odcień zieleni występuje w towarzystwie mocnych brwi oraz gęstego wachlarza ciemnych rzęs, co doskonale koresponduje zarówno z kocią kreską, jak i graficznym makijażem w popowym stylu. Na co dzień Marta nie potrzebuje jednak nawet grama mascary, wszak naturalność jest na topie.
Instagram @martadixiedyks
No. 9 Za uroczą grzywkę
Klasyczne rysy Dixie okala nonszalancka fryzura z grzywką w roli głównej. Opadające na czoło kosmyki są niezbyt gęste, delikatnie zmierzwione, lekko sfalowane oraz dosyć długie, aby w razie potrzeby ukryć je w niedbałym upięciu. Aktualnie podobne uczesanie lansują Alexa Chung i Anja Rubik, ale Marta nosi je niezależnie od zmieniających się trendów - to jej znak rozpoznawczy!
No. 10 Za symboliczny tatuaż
Nieprawda, że modelki mają absolutny zakaz robienia tatuaży. Owszem, nowe twarze nie powinny same eksperymentować z wyglądem, ale dziewczyny dobrze znane w branży, których CV pęka w szwach od kolejnych sukcesów, mogą pozwolić sobie na małe szaleństwo. Dixie wytatuowała po wewnętrznej stronie lewego nadgarstka literkę B jak... Borys. Słodkie!
Instagram @martadixiedyks
Poznaj również 10 powodów, dla których kochamy...