Marzysz o naprawdę szykownym akcesorium albo sukience, która podkręci twój wdzięk? Skieruj się prosto do Paryżanki! To najszykowniejsza modowa otchłań z parysko-mediolańskimi metkami, do której trafisz podczas spaceru wzdłuż Mokotowskiej w Warszawie.

Do niedawna butik mieścił się pod numerem 46, ale kilka dni temu zadebiutował w nowej odsłonie. Na szczęście nie trzeba go szukać daleko od dawnej lokalizacji - przeniósł się pod sąsiedni adres 46A.

Oferta Paryżanki w latach 90. składała się głównie z kolekcji Chantal Thomass, Christiana Lacroix, Kenzo oraz Lolity Lempickiej. Póżniej, podczas jednego z pobytów w modowej stolicy świata, właścicielki butiku poznały markę Moschino i... zakochały się w niej od pierwszego wejrzenia.

Teraz to ona króluje na warszawskich i poznańskich wieszakach oraz w gablotkach na dodatki. Stroje i akcesoria w nowej oprawie prezentują się jeszcze piękniej!

Kiedy Paryżanka zaczynała swoją przygodę z Moschino, na czele marki stał jeszcze jej założyciel, Franco. W 1994 roku stery przejęła Rossella Jardini, a w październiku 2013 roku Jeremy Scott.To właśnie on zaprojektował pół roku temu kultową już kolekcję inspirowaną logo McDonald's, a ostatnio Mattel. 

Dlaczego właśnie lalka Barbie? Jak Jeremy Scott wyjawił w rozmowie z VOGUE Paris, jego zdaniem to muza idealna i uniwersalna, gdyż jej życie składa się z masy aspektów, takich jak moda, uroda, praca (i to praktycznie w każdej możliwej profesji), sport, plażowanie i imprezowanie. W Butiku Paryżanka znajdziecie między innymi śliczne sweterki, koszulki, torebki oraz etui na iPhone'a w kształcie lusterka.

Konsumując różowe makaroniki, zastanawiałyśmy się wspólnie, co będzie kolejną inspiracją Jeremy'ego Scotta. Czy następna kolekcja także będzie tematyczna czy może tym razem projektant wróci do klasyki włoskiej marki?

Czego byśmy nie zobaczyły na wybiegu, wiemy, że najciekawsze elementy natychmiast trafią do butików w Warszawie i Poznaniu. Paryżance życzymy wielu Klientek, a Wam... udanych zakupów!