Inside Office

Nasze spotkanie z Klarą Kowtun z risk. made in warsaw #real #people

Do showroom'u risk. made in warsaw trafiłyśmy przedpołudniem, przyłapując całą ekipę na... szykowaniu wiosennego ogródka!

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Warszawa, Szpitalna 6/9 - zapamiętajcie ten adres! To własnie tam, w starej, stylowej kamienicy, która wyrasta przed oczami po wejściu ma mały dziedziniec, na dwóch piętrach mieści się siedziba risk. made in warsaw, czyli... królestwo dresu! 

 

To marka stworzona przez dwie przyjaciółki - Klarę Kowtun i Antoninę Samecką. Filozofka i italianistka, przedstawicielki, jak same mówią o sobie, "pokolenia szarej bluzy z kapturem", wykreowały brand, który łączy w sobie komfort casualu z zaletami miejskiego szyku.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Na miejscu spotkałyśmy się z Klarą - tego dnia, wraz z całą ubraną w dres ekipą (dress code to w tym przypadku dres-kod) szykowała na dole ogródek, który lada dzień stanie się elementem lokalnej kawiarni.

 

Naszą wizytę w showroomie zaczęłyśmy od drugiego poziomu, na którym znajduje się biuro - to własnie tam powstają pomysły na nowe projekty oraz kreatywne nazwy poszczególnych modeli z bieżącej kolekcji, którą można kupować na miejscu lub korzystając ze sklepu online. All you need is love, Call me princess czy Too cold to risk to wcale nie tytuły romantycznych piosenek, ale... imiona sukienek.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Tuż po przemiłej rozmowie o marce i kulisach modowego biznesu, Klara pokazała nam butikową część showroomu. risk. made in warsaw zatrudnia już ponad 20 osób, które na co dzień pracują w iście bajkowej aurze. Tłem dla ubrań wyeksponowanych na białych, metalowych wieszakach, jest pokryta chmurkami ściana - motyw, którzy wielbiciele marki znają na pewno z lookbooków i zdjęć nowych elementów kolekcji.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Tuż za otwartą częścią shoppingową znajduje się ukryta pracownia, w której cały czas coś się dzieje - powstają nowe projekty, planowany jest aktywny tydzień, a nawet dokonywane są błyskawiczne przymiarki. Gdybyście zapytali nas, gdzie nam się najbardziej podobało, bez wahania wskażemy właśnie ten, tętniący pozytywną, twórczą energią zakątek!

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Aktualnie ekipa risk. made in warsaw pracuje nie tylko nad nowymi elementami kolekcji, która, co ciekawe, wcale nie jest podzielona na sezony, bo przecież szary dres jest zawsze modny, ale także nad dwoma równoległymi przedsięwzięciami. 

 

Wszyscy są aktywnie zaangażowani w kreowanie nowej, inspirowanej żydowską kulturą marki risk OY* (więcej o niej dowiecie się z pięknie zrealizowanego materiału ">video) oraz w pokrewny PROJEKT TYRMAND, czyli wystawę w Muzeum Literatury poświęconą popularyzatorowi muzyki jazzowej w Polsce - Leopoldowi Tyrmandowi.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Wracając do regularnej kolekcji, nie mogłybyśmy nie wspomnieć, że jakiś czas temu, na wyraźne życzenie fanów marki, powstała linia dziecięca. Jej symbolem (i niewątpliwym gwiazdorem!) jest szary króliczek, a wśród propozycji znajdziecie i miniaturowe śpioszki, i urocze spodenki z kieszonkami, i absolutnie wdzięczne sukieneczki w wydaniu mini.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

W showroomie można obejrzeć, przymierzyć i kupić także genialne, pasujące do każdego look'u z kolekcji risk. made in warsaw, buty marki United Nude. Są nie tylko ładne, ale także bardzo wytrzymałe, dzięki gumowej powłoce. Klara ostrzegła nas, że mają tak perfekcyjnie wyważony obcas i mięciutką wkładkę, że wprost uzależniają!

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

A oto i druga towarzyszka naszej wizyty - lalka Barbie od stóp do głów ubrana w dresową kolekcję miniaturowych rozmiarów. Początkowo miała być tylko zabawnym prezentem urodzinowym dla jednego z członków zespołu, ale szybko przekształciła się w modelkę i... dorobiła się łoża, szafy oraz fotela! My także zrobiłyśmy jej całkiem rozległą sesję. Zapewniamy: jest bardzo fotogeniczna!

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Mimo, że marka jest młoda (Klara i Antonina założyły ją w 2011 roku), dorobiła się masy wzmianek w prasie i to nie tylko polskiej. Obejrzałyśmy część magazynowego archiwum, na własne oczy przekonując się o imponującej sile rażenia szarej bluzy z kapturem i... masy wariantów na jej temat.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

A to my - ukryte w słonecznej przymierzalni zaaranżowanej w centralnym miejscu showroomu. Widoczną w tle kotarę traktujcie jako przedsmak rozbudowywanej kolekcji dodatków do wnętrz. Już teraz można kupić miękki, szary koc oraz wiązaną na kokardy, dresową pościel.

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

risk. made in warsaw

 

Szpitalna 6/9, Warszawa 

 

riskmadeinwarsaw.com

 

Instagram @riskmadeinwarsaw

 

Facebook.com: RISK made in warsaw & Risk OY

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Instagram @agata_stefanowicz & @weronika_woronowska

Więcej relacji z naszych wizyt w modnych punktach na fashion mapie Warszawy szukajcie tutaj...