Jak jeździć na rowerze, aby maksymalnie chudnąć?

Początek wiosny jest doskonałym czasem na 

wprowadzenie sportowych nawyków. 

Jak przyzwyczaić ciało do regularnego ruchu 

na świeżym powietrzu? Pokochaj rower!

To jedna z bardziej lubianych i łatwo dostępnych aktywności.

Możesz połączyć przyjemne z pożytecznym i wybrać się

na uroczą przejażdżkę, a równocześnie zauważalnie chudnąć. 

Jazda interwałowa

Spektakularny sposób na odchudzanie bez względu na dyscyplinę sportową stanowią interwały. Na czym to polega? Chodzi o przeplatanie ćwiczeń o dużej intensywności z małą. W przypadku roweru, wybierz się na co najmniej 30-minutową przejażdżkę i na zmianę jedź spokojnym tempem oraz bardzo szybkim.

Koniecznie dostosuj prędkość do swoich aktualnych 

możliwości. Początkowo niech interwał intensywny

trwa przynajmniej dwie-trzy minuty. 

Każdego dnia, gdy będziesz nabierać coraz 

więcej sił, możesz wydłużać poszczególne 

partie lub zwiększać ich intensywność.

Idź na siłownię

Gdy brakuje ci czasu, nie musisz poświęcać wielu godzin na długie wyprawy rowerowe. Wystarczy, że wybierzesz się na pobliską siłownię i tam wskoczysz na rower stacjonarny, dostępny praktycznie w każdym klubie fitness. To także dobry sposób, jeśli na przykład nie masz możliwości trzymania w domu swojego jednośladu. 

W wielu klubach możesz znaleźć także zajęcia ze spinningu 

czy indoor cycling. Niezwykle intensywne treningi na rowerach,

o zróżnicowanym stopniu zaawansowania, gwarantują 

zmaksymalizowane efekty w krótkim czasie. 

Po takiej sesji wykonywanej co najmniej dwa razy

w tygodniu szybko dostrzeżesz znikające centymetry

nie tylko z nóg, ale także z brzucha czy ramion.

Weekend na rowerze

Jeśli nie lubisz ekspresowych, intensywnych treningów, nic straconego. Do łask w tym sezonie wraca LISS, czyli ćwiczenia o umiarkowanej intensywności. Kluczem w tym wypadku jest długość aktywności i jej systematyczność. Wkomponuj w swój grafik długie wycieczki rowerowe, które trwają co najmniej godzinę. Staraj się je wykonywać dwa razy w tygodniu lub nawet częściej. 

Umiarkowanie szybkie pedałowanie możesz przeplatać

ćwiczeniami na siłowni zainstalowanej na świeżym 

powietrzu lub prostymi treningami z wykorzystaniem

obciążenia własnego ciała. To działa!

Porzuć samochód

Zrezygnuj z tradycyjnych środków transportu (samochód, autobus) i każdego dnia przemieszczaj się do pracy rowerem. To dobry sposób na wkomponowanie zdrowych nawyków do zabieganej codzienności. Wprowadź podróż jednośladem do swojej codziennej rutyny, a prędko zauważysz pozytywne efekty: twoje ciało stanie się silniejsze, wytrzymalsze i smuklejsze. 

Poranna przejażdżka dodatkowo cię rozbudzi, zaś 

popołudniowa pozwoli zrelaksować się po maratonie

obowiązków i da siłę na aktywnie spędzone popołudnie.

Pod górkę

Jazda po nierównym terenie to gwarancja doskonałych efektów wyszczuplających. Wjeżdżanie rowerem pod górkę działa zwłaszcza na wysmuklenie i wzmocnienie pośladków oraz bioder. Dla jeszcze szybszych efektów pedałuj z całych sił, aż poczujesz jak twoje uda dosłownie płoną. 

Warto się poświęcić, gdyż niedługo później zauważysz 

znaczące zmniejszenie ich obwodu. 

Zobacz także:

Jak zacząć ćwiczyć po zimie?