Edit

Paulina Porizkova dziś ma 49 lat i cieszy się rolą żony oraz matki, ale w pierwszej połowie lat 80. narobiła w branży mody mnóstwo zamieszania. Ale zanim napiszemy o jej spekatkularnej karierze na łamach Sports Illustrated, musimy wspomnieć o jej skomplikowanym historycznie dzieciństwie.

 

Późniejsza top modelka i aktorka urodziła się w Czechosłowacji. Kiedy była małą dziewczynką, jej rodzice postanowili uciekać z komunistycznego państwa do Szwecji. Paulinę zostawili pod opieką babci, myśląc że po kilku miesiącach, kiedy ułożą sobie na nowo życie, dziewczynka do nich dołączy. Niestety władze na to nie pozwalały przez aż 7 lat, podczas których sprawa wypłynęła do mediów, a ona stała się bohaterką jednej z najgłośniejszych sensacji tamtych czasów. 

 

Miała 15 lat, kiedy znajomy poprosił ją, by zapozowała do jego zdjęć. Marzyła mu się fotograficzna kariera, a urodziwa koleżanka wydawała się ciekawym artystycznie obiektem. Swoje portfolio wysłał do agencji Elite, zwracając uwagę zespołu na uroczą nastolatkę. Wkrótce zaproszono ją do Paryża i tam wszystko się zaczęło.

 

Seria seksownych sesji, między innymi dla Playboya, została zwieńczona tytułem jednej z dziesięciu najpiękniejszych kobiet świata 1992 roku, jaki nadał jej Harper's BAZAAR. Swój status przypieczętowała w 1988 roku, kiedy to jako 23-latka podpisała kontrakt reklamowy z Estée Lauder na kwotę... 6 mln dolarów.

 

Kiedy powstawała sesja  Star Donna Paulina dla VOGUE Italia była sławna, bogata i zakochana, a przy okazji rozwijała się w nowej branży - aktorstwie. Marco Glaviano sfotografował ją w kilku wcieleniach, nie pozostawiając żadnych wątpliwości: BYŁA GWIAZDĄ TOTALNĄ. To nazwisko wypada znać!

 

Zobaczcie jeszcze więcej historycznych sesji publikowanych w ramach cyklu #Vintage #Archiwum

zobacz na jednej stronie