Edit

Trudno w to uwierzyć, ale uwieczniona na zdjęciach Herba Rittsa Laetitia Casta miała zaledwie 17 lat i właśnie zaczynała karierę modelki. Dwa lata wcześniej, podczas rodzinnych wakacji na Korsyce, zaczepił ją wypoczywający tam Frederic Cresseaux, francuski fotograf, sugerując, że powinna zgłosić się do agencji.

 

Ro 1995 okazał się przełomowy, bo najpierw trafiła na paryskie wybiegi, a później do Londynu, Mediolanu i Nowego Jorku. Już pierwsza podróż za ocean zaowocowała sesją dla VOGUE US i wspaniałymi znajomościami w branży. Podczas sesji The Evening Standard, która trafiła do listopadowego numeru, pracowała z Braną Wolf, nieustraszoną stylistką i edytorką, oraz Oribe, stylistą włosów, który w ciągu ostatnich dwóch dekad stworzył fryzjerskie imperium kosmetyczne.

 

Historia jest prosta - jedna modelka, siedem wieczorowych sukienek. Wprowadzenie do sesji ogłasza wielką premierę pasteli, które zastąpią dotychczasowy "wieczorowy standard" - czerń. Zima '95/'96 miała stanąć pod znakiem muślinowej lekkości, jedwabnego połysku i landrynkowych kolorów. Obok Oscara de la Renta projektanci, których nazwiska nigdy nie stały się topowe - Pamela Dennis i CJ Yoon Ono.

 

Więcej publikacji z cyklu #Vintage #Archiwum >>>

zobacz na jednej stronie