Edit

Kiedy mowa o artystycznej potędze VOGUE Paris, często nawiązuje się do Joan Juliet Buck i jej następczyni Carine Roitfeld, ale rzadko wspomina się o Colombe Pringle, która dzierżyła stery magazynu od 1987 do 1994 roku. To właśnie ona, jako pierwsza, zaczęła zatrudniać w Paryżu Stevena Maisela i Petera Lindbergha, którzy wprowadzili na karty pisma wyjątkowy, międzynarodowy klimat.

 

Niestety w pierwszej połowie lat 90. naciski zarządu wydawnictwa zmusiły ją do złożenia rezygnacji i zmiany kierunku ścieżki zawodowej. Jednym z jej późniejszych dokonań było napisanie pod skrzydłami Rizzoli książki albumowej o Rogerze Vivierze, która do dziś uchodzi za jedną z najlepszych pozycji o karierze kultowego designera.

 

Do wrześniowego numeru w 1991 roku wraz z Maxem Vadukulem, młodym fotografem oszlifowanym w szerefech The New Yorkera, przygotowała sesję Rentrée des artistes, zachęcającą do zwrotu w kierunku kultowych krawców: Diora, Yves Saint Laurenta, Emanuela Ungaro i Christiana Lacroix. Skoczne ujęcia pokazywały najpiękniejsze kreacje couture w dynamicznym wydaniu na zgrabnych sylwetkach Christy Turlington i Susan Holmes, amerykańskiej modelki, która niedługo później porzuciła wybiegi dla kariery telewizyjnej. 

 

Obejrzyjcie jeszcze więcej galerii z cyklu #Vintage #Archiwum >>>

zobacz na jednej stronie