Edit

Do sierpniowego numeru Harper's BAZAAR Natalie Portman sforografował Norman Jean Roy, kreując beztroski klimat nadmorskiego lata w stylu lat 50. 

 

 

Christine Lennon, redaktorka, która przeprowadziła z Natalie Portman wywiad do sierpniowego numeru Harper's BAZAAR US, na wstępie artykułu wspomina ich wczesnoporanne spotkanie w Los Angeles. Natalie zapragnęła zobaczyć się już o 7:30, niedaleko swojego apartamentu, ale mimo wczesnej godziny przybiegła radosna i pełna pozytywnej energii - w uroczej sukience, z jeszcze mokrymi włosami i czerwonym lakierem na paznokciach. Była tuż po powrocie z Pekinu, gdzie jako ambasadorka Dior, poprowadziła otwarcie wystawy, którą paryski dom mody objął kuratorium. 

 

 

W wieku 34 lat jest tak samo promienna jak zawsze, bije od niej blask gwiazdorstwa z prawdziwego zdarzenia.

 

- Christine Lennon, Harper's BAZAAR

 

 

Okazuje się, że obecnie Natalie większość czasu spędza w Paryżu, gdzie mieszka z mężem, Benjaminem Millepied, tancerzem i choreografem poznanym na planie Czarnego łabędzia, oraz 4-letnim synkiem, Alephem. Ich wspólna codzienność jest magiczna, choć nie bezproblemowa. Natalie wspomina o różnicach kulturowych oraz problemach językowych.

 

Mimo, że po francusku mówi bardzo dobrze (podobnie jak po niemiecku, hebrajsku, japońsku i arabsku), odczuwa mniejszą swobodę konwersacyjną niż posługując się angielskim. Mimo to jej obecność w Paryżu ogromnie ułatwia kontakt z Dior - sesja zdjęciowa albo wywiad wymaga podróży przez zaledwie kilka skrzyżowań bez konieczności pokonywania oceanu.

 

 

Nasze obecne życie to magia, choć przyznaję - kultury francuska i amerykańska są odmienne w wielu różnych aspektach. Mój francuski jest coraz lepszy, ale kiedy moi tutejsi znajomi rozmawiają o książkach, o filozofii, osiągają poziom, na jaki nie jestem jeszcze gotowa językowo... i być może intelektualnie!

 

- Natalie Portman

 

 

Do numeru sfotografował ją Norman Jean Roy, kreując beztroski klimat nadmorskiego lata w stylu lat 50. Pastelowa sesja stanowi niebiański przegląd najszykowniejszych kolekcji w słodkim kolorze różu - obok koktajlowej sukni Givenchy pojawiają się organzowa kreacja Armani, płaszcz Dior, sukienki Dolce & Gabbana, Prada oraz Gucci.

 

Wszystko skąpane jest w biżuterii i kwitnących dekoracjach od Harry'ego Winstona, Bulgari i Tiffany'ego. Dodatkowym atutem numeru jest obszerna publikacja z modowymi i kosmetycznymi rekomendacjami Natalie. Wśród nich pomadka Dior Addict Lip Glow, mascara Diorshow w kolorze Pro Black oraz perfumy Miss Dior Blooming Bouquet.

zobacz na jednej stronie