Edit

VOGUE Australia lansuje na swoich łamach nowy letni trend - szykowne wypady na lodowiec, które w samym środku gorącego lata niebywale zyskują na atrakcyjności. Nie ma znaczenia, czy wybierzesz się na Sölden, Monte Rosa czy Maso Corto - ważne, że zamiast w bikini wskakujesz w kombinezon (mile widziane Chanel), ramiona okrywasz futrem (rzecz jasna zakupionym w lokalnym pop-up store) i cieszysz się aktywnym przedpołudniem.

 

Perfekcyjny scenariusz zakłada poranne aktywności na stoku (wówczas przydadają się gotowe total looki wybiegowe, które okraszamy jedynie narciarskimi akcesoriami) oraz popołudniowy relaks w porze après-skiEmily DiDonato, uchwycona w obiektywie Benny'ego Horne, na zmianę cieszy się słonecznym chłodem lub wygrzewa w saunie, prezentując klatka po klatce najpiękniejsze stylizacje wyselekcjonowane przez Christine Centenera. 

zobacz na jednej stronie