Edit

W sierpniu Kasia Struss będzie gwiazdą aż dwóch wydań VOGUE'a - holenderskiej i tajlandzkiej edycji, z czego na łamach tej drugiej prezentuje jeden z najgorętszych trendów przyszłego sezonu: fasony, tkaniny i dodatki inspirowane klasycznym chłopięcym szykiem.

 

Eksplozję męskości w kobiecym wydaniu można już oglądać na okładce, dalszy ciąg tej damsko-męskiej opowieści wygląda równie zadziornie. Struss pozuje przed obiektywem Davida Bellemere we wszystkich odcieniach szarości, z którymi ani trochę nie kontrastuje krajobraz miejskiej dżungli. To przecież naturalne środowisko melanżowych garniturów, zapiętych pod szyję kołnierzyków i oversajzowych żakietów - stworzonych do noszenia w zestawie z futrzaną etolą albo wytworną fedorą.

 

A co po godzinach? Rockandroll w korporacyjnym wydaniu, czyli skórzane ramoneski i minispódniczki, bez ćwieków, za to świetnie skrojone!

zobacz na jednej stronie