Edit

Na okładkach najnowszego, jesienno-zimowego i-D gości superkwartet modelek: obok trzech błyszczących diamentów nieśmiało lśni dopiero odnaleziony, nieoszfliowany kamień. Dobrze mu się przyjrzyjcie, zaraz oślepi was najjaśniejszym blaskiem!

 

Kate Moss, Joan Smalls i Natalii Vodianovej nikomu przedstawiać nie trzeba, ale Amandę Murphy rozpoznają jeszcze nieliczni. To jedna z najlepiej rokujących nowicjuszek, gorąca twarz i głośne odkrycie fashion weeków fw 2013. Pojawiła się wtedy na wszystkich top wybiegach (od Chanel, przez Stellę McCartney, aż po Diora) oraz otworzyła i zamknęła pokaz Prady, by w nowym sezonie pojawić się w kampanii reklamowej włoskiej marki. Teraz dołącza do grona THE BEST OF i debiutuje na okładce i-D - czy można sobie wyobrazić lepszy wstęp do wielkiej kariery?

 

na zdjęciu: Amanda Murphy by Willy Vanderperre

zobacz na jednej stronie