15
07
2022
Wywiad z duetem Coastal: Miłość do oceanu, surferska pasja
Karolina Vavra & Marta Motz
Skandynawska prostota,
miłość do oceanu, surferska pasja.
Polsko-szwedzka marka kostiumów kąpielowych
Coastal nie powstała przypadkiem.
Jej twórczynie, Karolina Vavra i Marta Motz, prywatnie entuzjastki aktywnego plażowania i znawczynie surferskich spotów, od początku projektowały z myślą o harmonii ciała i natury. Komfortowe, dopracowane w detalach kroje pozwalają być zawsze na fali, wyjątkowa trwałość niesie ponadsezonowe przesłanie, estetyka minimalu czerpie inspirację z organicznych barw.
A wszystko dlatego, że sport i kobiecość
to naprawdę połączenie doskonałe.
My rozmawiamy z duetem Coastal o budowaniu
własnego brandu, zrównoważonym rozwoju,
pięknie oceanów i wakacyjnych planach.
Instagram @coastal_official
Co było najpierw: miłość do mody,
czy miłość do oceanu?
KAROLINA VAVRA: Ja wychowałam się w Sztokholmie,
więc pływanie czy spędzanie czasu nad wodą stanowiło
dla mnie codzienność. Woda była tak blisko, że wystarczyło
zapakować kostium do plecaka i wskoczyć na rower.
Weekendy spędzałam u babci, która miała dom nad
nad jeziorem pod miastem i nawet na lekcje pływania
docierałam kajakiem na wyspę obok, gdzie korzystałam
z naturalnego basenu w jeziorze. Później zaczęłam ćwiczyć
skoki do wody i trenowałam pięć razy w tygodniu.
MARTA MOTZ: Ja również mam bardzo sportowe zaplecze,
ponieważ wychowywałam się w gronie starszych braci
i zawsze musiałam ich doganiać. Nie ma skałki,
z której nie mogłabym skoczyć!
Fakt, że musiałam być bardzo odważna w dzieciństwie,
daje mi dużo śmiałości teraz: mam poczucie, że nieważne,
że jesteś dziewczyną, bo też możesz skakać z najwyższej skały.
Zresztą to uczucie, które pojawia się, kiedy już skaczesz,
jest czymś, co według mnie opsiuje esencję Coastal.
Instagram @coastal_official
W tle jest jeszcze Wasza polsko-szwedzka przyjaźń,
w dodatku ze szczyptą amerykańskiej historii.
Marta dorastała w Nowym Jorku, Karolina urodziła się
w Sztokholmie. Jak się poznałyście i kiedy
powstał pomysł na stworzenie marki?
KAROLINA: Zanim się poznałyśmy, ja już założyłam
Coastal i Marta trafiła do mnie w zupełnie organiczny sposób,
bo szukała kostiumu, który będzie spełniać jej potrzeby.
Marta pracowała wtedy przy projekcie, który miał na celu
wspieranie start-upów prowadzonych przez kobiety,
co było drugim punktem rozpoczęcia naszych rozmów.
Najważniejsza była bowiem wspólna pasja połączenia
mody i sportu. Okazało się szybko, że mamy podobną
wizję i chcemy to robić razem. Świetnie się uzupełniamy
i nie wyobrażam sobie, żebym miała prowadzić markę
sama, dobry partner w biznesie to prawdziwy skarb.
Z pewnością fakt, że same jesteście bardzo aktywne,
ułatwia proces projektowania. Tworzycie bardziej
z perspektywy surferek czy plażowiczek?
KAROLINA: Odpowiadam za projektowanie i bardzo wiele
daje mi fakt, że ćwiczyłam skoki do wody, a teraz surfuję.
Dzięki temu zwracam uwagę na szczegóły w konstrukcji.
Zawsze dbam o to, aby kostium był wsparciem dla ciała
podczas ruchu. Nieważne jaka byłaby to aktywność,
bo każdy ma inną relację z wodą. My chcemy naszymi
kostiumami dać poczucie, że możesz wszystko:
od leżenia na plaży po pływanie czy surfowanie.
Instagram @coastal_official
Zaczynałyście w 2019 roku, dzisiaj Coastal należy
do grona rozpoznawalnych polskich brandów
ze sportowym rodowodem.
Czy macie jasny podział ról w firmie?
MARTA: Karolina projektuje oraz jest dyrektorem kreatywnym.
Ja odpowiadam za stronę biznesową oraz brand experience.
Jesteśmy jeszcze młodą marką, więc pomimo tego, że
mamy wyznaczone funkcje, wspieramy siebie nawzajem
i pracujemy wspólnie, aby osiągnąć założone cele.
Uzupełniamy się i tworzymy idealny team.
Od początku podkreślacie, że stawiacie przede wszystkim
na funkcjonalność, a inspiruje Was ciało, które podpowiada,
jak stworzyć rzeczy, które sprostają sportowym wyzwaniom.
Co jest kluczowym elementem Waszych projektów
przeznaczonych dla bardziej zaawansowanych aktywności?
KAROLINA: Składa się na to wiele rzeczy, takich jak
zaprojektowanie kroju, użycie dobrego materiału i dobranie
odpowiedniego wykończenia. Nasz najbardziej zaawansowany
technicznie model to surf suit, które ma grubszą lycrę
z wysoką ochroną UV (UPF 50+), co gwarantuje
bezpieczeństwo podczas długich sesji w wodzie.
Dodatkowo, podwójny materiał two-way stretch jest
połączony płaskimi szwami, co daje wysoki poziom
komfortu i trzymania sylwetki podczas użytkowania.
MARTA: Nasze modele, które są bardziej soft, mają też
świetne parametry. Wyróżnia je super miękki materiał czy
wykończenie bezszwowe dla efektu second skin feeling.
Instagram @coastal_official
Z drugiej strony w Coastal nie brakuje również
kobiecych, choć nadal ujmujących prostotą bikini.
Zarówno Wasze fasony, jak i naturalne odcienie,
mocno wyróżniają się na tle wszędobylskich
plażowych wzorów i neonów. Płyniecie pod prąd?
KAROLINA: Gdy zaczynałam swoją przygodę z surfingiem,
to bardzo brakowało mi kostiumów bardziej stonowanych
i minimalistycznych. Wszystko było kolorowe, a przez fakt,
że dorastałam w Skandynawii, naturalnie jest mi bliżej
do prostoty. Nie mogłam znaleźć nic idealnego,
więc postanowiłam to stworzyć sama.
MARTA: Ja również miałam ten sam problem, że nie ma
nic pomiędzy: albo strój bardzo sportowy i pozbawiony
kobiecości albo bardzo kobiecy i kompletnie niefunkcjonalny.
My postanowiłyśmy połączyć te dwa elementy. Staramy się,
aby nasze modele były wygodne, kobiece i ponadczasowe.
Takie, że można się nimi cieszyć wiele, wiele lat.
Instagram @coastal_official
Wodne sporty czasami bywają ekstremalne
i uczą pokory do natury. Siła oceanu
jest ogromna, podobnie jak jego piękno.
Doceniając to, Coastal stawia na ekologiczne
rozwiązania, harmonię ciała i natury. Opowiedzcie
o Waszym odpowiedzialnym procesie produkcji.
MARTA: Staramy się cały czas wprowadzać zmiany,
żeby nasz proces produkcji oraz założenia ogólnej
organizacji marki były jak najbardziej zrównoważone.
Chcemy być transparentne w całym procesie,
choć nie jest to wcale łatwe dla tak młodego
brandu jak Coastal. Między innymi korzystamy
z materiałów z recyklingu oraz z dead stock'u
i jeśli wprowadzamy nową tkaninę do kolekcji,
mamy już wymóg wewnętrzny, że musi być
z recyklingu lub pochodzenia naturalnego.
KAROLINA: Jesteśmy również częścią programu
Ecologi, rekompensujemy nasz osobisty i firmowy
ślad węglowy oraz wszystkich naszych wysyłek.
Sadzimy również drzewa na Madagaskarze i chcemy być
częścią globalnej konwersacji na temat koniecznych zmian.
Co roku uczestniczymy w Global Fashion Agenda, jednym
z najważniejszych wydarzeń dotyczących branży mody,
które w tym roku odbyło się w Kopenhadze w czerwcu.
Podczas dwóch dni konferencji rozmawialiśmy o potrzebnej
rewolucji w obszarze sustainability. Wniosek po tegorocznych
spotkaniach jest taki, że już nie wystarczają cele i strategie,
tylko niezbędne są współprace, natychmiastowe działania,
regulacje prawne oraz edukacja, aby unikać green washing.
Instagram @coastal_official
Natura i sport były ważnymi elementami Waszego
życia już od dzieciństwa. A jakie miejsce zajmuje moda?
MARTA: Zawsze chciałam połączyć biznes z modą,
więc poszłam na studia na Parsons w Nowym Jorku,
gdzie od podstaw mogłam nauczyć się, na czym
polega tworzenie brand experience.
KAROLINA: Ja wychowałam się w otoczeniu sztuki, bo
moja mama jest malarką. Od zawsze wiedziałam,
że będę pracować w kreatywnym zawodzie.
Nasze mamy stanowią dla nas inspirację do dzisiaj.
i dwa modele z naszej kolekcji zostały nazwane na
ich cześć. Mary Ann Suit nawiązuje do mojej mamy,
która regularnie pływa na wakeboardzie i ma ogromne
marzenie, aby nauczyć się surfować na falach.
MARTA: Z kolei Anna Ninties Cross Back to fason
inspirowany moją mamą, która uwielbia pływać w basenie.
Ten model został specjalnie zaprojektowany z myślą
o pływaniu. Krzyż na plecach ułatwia wykonywanie
ruchów w wodzie, a jednocześnie eksponuje sylwetkę.
Instagram @coastal_official
Kochacie nie tylko wodę, ale również podróże.
W jakich miejscach na świecie miałyście już okazję
przetestować Wasze projekty? Gdzie znalazłyście
najpiękniejszą plażę, a gdzie najlepszy surferski spot?
MARTA: Uwielbiam plażę Cinnamon Bay St. John USVI
na Wyspach Dziewiczych USA, z kolei na surfing polecam
Eleutherę, wyspę leżąca w archipelagu wysp Bahama.
KAROLINA: Moja ulubiona plaża, do której lubię wracać,
to Praia do Cordoama w Portugalii. Jeśli chodzi o surfing
polecam całe południe Portugalii, a szczególnie okolice
Praia da Ariffana. Najpiękniejsze plaże widziałam
w Kostaryce, np. Manuel Antonio. Można tam również
znaleźć świetne miejsca do surfingu jak rejon Santa Teresa.
Instagram @coastal_official
A jakie macie plany na tegoroczne lato? Z pewnością
w Waszych walizkach będzie królował Coastal.
Które elementy kolekcji zawsze podróżują z Wami?
KAROLINA: Lato jest dla nas gorącym sezonem i dużo
pracujemy, więc zazwyczaj jeździmy na dłuższe weekendy,
jak tylko możemy. Marta ostatnio była na Majorce, a ja
w Portugalii. Bardzo bym chciała jeszcze w te wakacje
wybrać się na surfing do Unstad w Norwegii (Lofoty).
Na pewno pojedzie ze mną Kate Top, bo jest najbardziej
wszechstronnym stanikiem. Mogę w nim robić wszystko:
pływać, ćwiczyć czy nawet nosić na co dzień pod sukienkę.
Zabiorę również Oliwia Top i Vero Bottom w naszym
nowym, super miękkim materiale ręcznikowym w kolorze
red rouge, a także obowiązkowo Mary Ann Surf Suit.
MARTA: Ja mam w planach podróż na Wyspy Owcze. Ale
przez całe lato będzie mi towarzyszyć zestaw Sophie Top
i Sophie Bottom, w tym roku w kolorze burgundowym.
Natomiast w sportowych sytuacjach sięgnę po Mary Ann
na zmianę z jednoczęściowym kostiumem Martha
w szałwiowym odcieniu. Uwielbiam też mahoniowy
duet Oliwia z dołem z wysokim stanem.
ParelParel x Coastal