29
11
2014
Pigalle od Christian Louboutin świętują 10. urodziny!
Pigalle by Christian Louboutin
Kod kolorystyczny modnych dziewczyn nie jest wcale taki trudny do rozszyfrowania. One myślą czerń i widzą przed oczami kultową little black dress (koniecznie doprawioną sznurem pereł), pomarańczowy kojarzy im się wyłącznie z pudłami na apaszki i torebki Hermès, a do czerwoności ich stylowe serca rozpala… czerwona podeszwa od wielkiego szewca. Jeśli mowa o Christianie Louboutin, nie sposób pominąć ważnej rocznicy świętowanej wraz z końcem roku pod jego szyldem. Jeden z najświetniejszych modeli, jakie kiedykolwiek wyszły spod ołówka projektanta - trójkątne Pigalle - obchodzą właśnie dziesiąte urodziny!
Słynne, ostro zakończone czółenka na cienkiej szpilce zadebiutowały w 2004 roku podczas inauguracji zimowej kolekcji, dokładnie dwanaście lat po otwarciu pierwszego butiku Louboutin w Paryżu przy 19 Rue Jean-Jacques Rousseau. Ich seksowny i klasyczny zarazem kształt uwodził od pierwszego wejrzenia i do dziś pozostaje w czołówce najlepiej sprzedających się fasonów marki. W czym tkwi fenomen? Jak tłumaczy sam mistrz, to pantofelki idealne na każdą porę, pogodę i okazję, perfekcyjne zimą i latem, doskonałe do pracy i na wielkie wyjście, i to niezależnie od tego, czy wykonane są z satyny, zamszu czy skóry, czy mają matową czy błyszczącą fakturę. - To nie są buty na jeden sezon, to buty na całe życie. - podsumowuje.
Specjalnie na cześć Pigalle, na Instagramie i Twitterze wystartował urodzinowy projekt społecznościowy. Od 24 listopada do 1 grudnia można publikować tutaj zdjęcia swoich osobistych Pigalle pod hashtagiem #Pigalle10, a wybrane fotografie zostaną zaprezentowane na oficjalnych profilach Christian Louboutin.