18
10
2022
Muzy Yves Saint Laurent: Jakie kobiety podziwiał?
Yves Saint Laurent
Za kolekcjami znanych projektantów
zawsze kryje się jakiś wzorzec kobiety.
Swój ideał miał także mistrzowski
Yves Henri Donat Mathieu Saint Laurent.
Uwielbiał silne, akcentujące niezależność piękności,
dlatego w 1966 roku ubrał je w garnitur Le Smoking.
Bardzo śmiałą (nawet jak na rewolucyjną erę lat 60.) propozycją od razu zachwyciły się ówczesne gwiazdy, być może odrobinę znudzone wszędobylską małą czarną i na przekór mężczyznom pragnące lansować strój jeszcze przed chwilą zarezerwowany wyłącznie dla męskiej szafy.
Ale nie tylko o legendarny smoking tutaj chodzi.
Jak YSL przyznał w jednym z wywiadów,
kobieta to dla niego ktoś z osobowością,
idolka, z pewnością odgrywająca rolę dużo
ważniejszą od kreacji, która zdobi jej ciało.
Jakie kobiety podziwiał Yves Saint Laurent?
Lucienne Mathieu Saint Laurent & Yves Saint Laurent
Lucienne Mathieu Saint Laurent
Prawdziwa inspiracja i najważniejsza kobieta w życiu
w życiu Yves'a – jego matka. Wspierająca, oddana
i zawsze pewna talentu swojego syna.
Kupiła mu jego pierwszego w życiu VOGUE'a i towarzyszyła
w Paryżu, kiedy projekt jego kreacji zwyciężył w konkursie
mody. Lucienne Mathieu słynęła z dobrego smaku
i wyczucia stylu, a przyszły mistrz krawiectwa
uczył się od niej od najmłodszych lat.
Catherine Denevue & Yves Saint Laurent
Catherine Denevue
Spotkali się na planie filmu Piękność dnia. Ona – odtwórczyni
głównej roli, on – projektant strojów dla aktorów. Widzieli w sobie
nawzajem silną osobowość i talent. Udana współpraca
współpraca zawodowa zapoczątkowała wieloletnią przyjaźń.
Najpierw projektant ubierał bohaterki grane przez Catherine,
a potem projektował dla niej samej. Dla Yves'a artystka była
osobą nieprzeciętną o ponadczasowym stylu i wrodzonej
elegancji. Deneuve także podziwiała jego geniusz.
„ ”
Jego ubrania na co dzień wprowadziły kobiety w świat pełen
nieznajomych. Dzięki swojej męskiej jakości umożliwiły
kobiecie pójść tam, gdzie chce, nie wzbudzając
przy tym niepożądanej uwagi.
Jednak przy okazji wieczornego wyjścia, kiedy kobieta
może wybrać sobie towarzystwo, on czyni ją uwodzicielską.
– Catherine Denevue
Betty Catroux & Yves Saint Laurent
Betty Catroux
Yves Saint Laurent nazywał ją swoją bliźniaczką
czy nawet reinkarnacją.
Ta smukła i wysoka blondynka słynęła z androgynicznej
urody i nieprawdopodobnie długich nóg – jej ciało idealnie
nadawało się do prezentowania kolekcji żakietów,
smokingów oraz spodni zaprasowanych w kant.
Projektant i modelka poznali się w nocnym klubie Chez Régine,
a ich przyjaźń przetrwała 35 lat. W latach 70. Catroux brała
udział w pokazach YSL oraz towarzyszyła mu
w imprezach w słynnym nowojorskim Studio 54.
Loulou de la Falaise & Yves Saint Laurent
Loulou de la Falaise
Pracowała jako modelka i redaktorka, a dla YSL
stała się wieloletnią współpracowniczką
oraz projektantką akcesoriów i biżuterii.
Mówiono niej, że była zwariowaną buntowniczką i to ona
inspirowała Yves'a swoim bohemicznym stylem i charyzmą.
Loulou uwielbiała turbany, duże błyskotki i wyraziste wzory.
Dzieki niej YSL zainteresował się nonszalanckim boho
szykiem i skusił się na korzystanie z palety mocnych barw.
Katoucha Niane & Yves Saint Laurent
Katoucha Niane
Ta egzotyczna piękność pochodząca z Gwinei urzekła
projektanta swoją figurą przypominającą kolumnę.
Wysoka, postawna i smukła modelka była jego
muzą w latach 80. Niektórzy twierdzili, że postać
ze szkiców Yves'a to właśnie Niane.
Jej sylwetka doskonale komponowała się z wymagająca
modą haute couture, a urody nie przyćmiewały nawet
dramatyczne fasony i bogate zdobienia
charakterystyczne dla tamtej epoki.
Laetitia Casta & Yves Saint Laurent
Laetitia Casta
Yves pokochał Laetitię od pierwszego wejrzenia. Podobno,
kiedy zadebiutowała w jego studiu, gdzie miały odbyć się
przymiarki do najnowszej kolekcji, projektant skłonił głowę
i powiedział Jesteś bardzo piękna. Zakochałem się w tobie.
Co urzekło go w urodzie tej francuskiej modelki, która
odniosła duży sukces w latach 90.? Jej zmysłowe piękno,
kobiece krągłości i słodycz. Była jego ostatnią wielką inspiracją.
YSL ze swoimi muzami, 2002