Madonna już niebawem świętować będzie 66. urodziny.

Amerykańska gwiazda muzyki pop swoje urodziny planuje

spędzić we Włoszech. Gdzie dokładnie? Jak donoszą zagraniczne

media, wykonawczyni utworu „Like a Virgin” planuje

wynająć zabytkowe ruiny.

Lokalne władze potwierdzają, że są gotowe na huczną

imprezę urodzinową artystki. Jej lokalizacja wywołuje

jednak niemałe kontrowersje w sieci.

Madonna spędzi 66. urodziny we Włoszech

Madonna swoje 66. urodziny planuje spędzić we Włoszech.

Amerykańska artystka ma bowiem włoskie korzenie. Jej dziadek

ze strony ojca, Gaetano Ciccone, mieszkał we włoskim mieście

Pacentro położonym w regionie Abruzja. To nie pierwszy raz,

gdy gwiazda planuje świętować urodziny w ojczyźnie swoich

przodków, na przestrzeni lat robiła to już kilkukrotnie.

Artystka niespełna miesiąc temu została znaleziona

nieprzytomna w swoim nowojorskim mieszkaniu, a następnie

przewieziona na oddział intensywnej terapii. Wszystko wskazuje

jednak, że stan zdrowia gwiazdy ma się już znacznie lepiej i nic

nie stoi na przeszkodzie ku podróżowaniu. 

Jak donosi telewizja IRA, Madonna przebywa obecnie w Portofino w Ligurii na północy. Nie tam jednak planuje obchodzić swoje 66. urodziny. Jak podają lokalne, włoskie media, piosenkarka ma przypłynąć jachtem w rejon wyspy Capri, a urodziny zamierza świętować w wielkim amfiteatrze na terenie parku archeologicznego w Pompejach z udziałem 500 zaproszonych gości. Kolację, według pogłosek, mają przygotować znakomici szefowie kuchni – taki plan przebiegu wydarzeń imprezy urodzinowej gwiazdy relacjonuje dziennik "Corriere della Sera". Podobno Madonna na wynajęcie Pompei wydała zaledwie 30 tysięcy euro, czyli około 130 tysięcy złotych.

Dziennik dodał również, że stan gotowości na przybycie artystki

ogłosił szef władz prowincji Neapol, prefekt Michele Di Bari. Podobno

zwołał on specjalny komitet do spraw bezpieczeństwa, by móc

w pełni zadbać o spokojny przebieg hucznej imprezy oraz

przyjęcie Madonny oraz jej licznych fanów. 

Kontrowersje wokół urodzin Madonny

Jak się jednak okazuje, informacje o imprezie w sercu zabytkowych włoskich ruin, nie są jeszcze potwierdzone. Jak bowiem donosi serwis wantedinrome.com, w obliczu narastającej krytyki wobec całego wydarzenia, stanowisko na ten temat zajęła sama dyrekcja Parku Archeologicznego w Pompejach.

„W związku z głosami, krążącymi w prasie w tych dniach na

temat 'mega-party' międzynarodowej gwiazdy z udziałem

500 gości na obszarze wykopalisk w Pompejach oraz rzekomej

opłacie za wynajem Wielkiego Teatru w wysokości 30 tysięcy euro,

park archeologiczny wyjaśnia, że są to informacje bezpodstawne”.

Przeczytaj także: