„I tak po prostu…” sezon 3 - serial żegna się z postacią Che Diaz

Uwielbiany przez kobiety na całym świecie serial „Seks w

wielkim mieście” doczekał się kontynuacji, która swoją

premierę miała 9 grudnia 2021 roku.

Produkcji od samego początku towarzyszyły jednak kontrowersje

związane z obsadą - na ekranie u boku 3 przyjaciółek nie

pojawiła się Kim Cattrall grająca postać Samanthy Jones, a

jej nieobecność spowodowana była rzekomym konfliktem

z Sarą Jessicą Parker - pierwszoplanową Carrie Bradshaw.  

Teraz z serialu odchodzi kolejna postać…

Zobacz także: Najlepsze stylizacje Carrie Bradshaw

Kto odchodzi z serialu „I tak po prostu…”?  

Wserialu o Carrie, Mirandzie i Charlotte, które mierzą się z trudami miłości i życia po pięćdziesiątce nie zobaczymy już Sary Ramirez, którzy przez dwa ostatnie sezony serialu grali niebinarną komediantkę i ukochaną Mirandy Hobbes - Che Diaz.  

Produkcja potwierdziła, że osoba serialowa Che Diaz nie 

wróci po raz trzeci do odrodzonej 

serii „Seksu w wielkim mieście”.   

Dlaczego została podjęta taka decyzja? Jest dużo spekulacji na ten temat. Jedną z możliwych teorii jest fakt, że Sara Ramirez wypowiadali się dość ostro w sieci o konflikcie w Gazie, co miało nie spodobać się produkcji. Prawda jednak jest taka, że Che nie należało do ulubionych postaci serialu i nie zaskarbiło sobie sympatii fanów całej serii. 

Krytycy „I tak po prostu…” zarzucali, że postać ta 

często wprawia w zakłopotanie i nie wprowadza za 

wiele do fabuły samego serialu.

Ponadto wątek, który był kluczowy dla tej postaci 

nie będzie kontynuowany w 3 sezonie serii.

Może to właśnie dlatego pod koniec drugiego sezonu romans między Che i Mirandą dobiegł końca, rozrywając więzi między nimi i płonąc w spektakularny sposób. Po licznych przeprowadzkach, kłótniach i dzielących ich sposobach życia Che i Miranda rozstali się.

Aby podkreślić, że decyzja jest ostateczna, Diaz znalazło

nawet nową miłość - Toby’ego. 

Sara Ramirez - kim jest?  

Grający postać Che Diaz, Sara Ramirez urodzili się

31 sierpnia 1976 w Mazatlan w Meksyku, a ich zdolności

artystyczne zostały odkryte już w szkole podstawowej.  

Są bardzo dobrze przygotowani do zawodu, ponieważ ukończyli Juilliard, gdzie studiowali także śpiew. Dzięki tej, jednej z najbardziej prestiżowych szkół teatralnych na świecie, wielokrotnie występowali w broadwayowskich spektaklach np. „The Capeman", "Fascinating Rhythm", "A Class Act”. Lecz sławę i popularność w mainstreamie przyniosła im rola w „I tak po prostu…”. 

Sara Ramirez są osobami niebinarnymi i biseksualnymi, a

do wyrażania swojej tożsamości używają zaimków oni/one.

Sara od lat wspierają społeczności LGBTQ+ i to właśnie dlatego jej udział w produkcji, która chciała być bardziej postępowa, miał być tak ważny. Twórcom serialu zależało na tym, aby ich produkcja zwracała uwagę na kwestie równościowe, stąd na małym ekranie pojawiały się osoby reprezentujące różne mniejszości.

Ta sama zasada miała dotyczyć całej ekipy produkcyjnej

w tym scenarzystów i aktorów serialu. 

Przeczytaj także:

Chiara Ferragani i Fedez rozstali się - co wiadomo?