30
06
2015
Historia Max Factor: Jak powstało kosmetyczne imperium?
Max Factor
Dzięki Maxowi Factorowi dziś każda kobieta może korzystać z dobrodziejstw makijażu scenicznego, dawniej przeznaczonego tylko dla aktorów.
Był on twórcą lekkiego i dobrze kryjącego podkładu do twarzy, a także odpowiadał za wizerunek największych gwiazd kina niemego, m.in. Marleny Dietrich czy Rudolfa Valentino.
Koniec z efektem maski
Maksymilian Faktorowicz urodził się w Zduńskiej Woli w 1872 roku. Jako jeden z dziesięciorga rodzeństwa szybko musiał nauczyć się sam na siebie zarabiać. W wieku dziesięciu lat praktykował u lokalnego perukarza, a już cztery lata później układał włosy tancerzom rosyjskiego teatru Bolszoj. Następnie trafił na carski dwór, jednak nie czuł się dobrze upiększając rodzinę carską i w 1904 roku uciekł razem z żoną i dziećmi do Stanów Zjednoczonych. Tam w wyniku błędu urzędnika stał się Maxem Factorem.
Początkowo pracował w Nowym Jorku i Los Angeles jako twórca peruk i tresek. Przemysł filmowy szybko zauważył jego potencjał i niedługo potem zaczął zajmować się makijażem scenicznym ówczesnych diw. Założył też niewielką drogerię, w której oferował peruki i autorskie kosmetyki do charakteryzacji.
Jego największym osiągnięciem było stworzenie w 1914 roku nowej formuły podkładu. Dawniej miał on formę sztyftu, był gęsty i zastygał w sztywną maskę, która skutecznie utrudniała ekspresję u aktorów.
Max Factor
Fluid Max Factor był zapakowany w tubkę i miał płynną konsystencję. Podkład w dwunastu pięknych kolorach idealnie stapiał się z cerą, nie tworząc ciężkiej i nienaturalnie wyglądającej maski. Forma tubki umożliwiała nałożenie cienkiej i równej warstwy makijażu, a sam kosmetyk stał się dużo bardziej higieniczny. Aktorki nie kryły zachwytu: podkład zapewniał im doskonałe krycie, ale był niewidoczny gołym okiem. Każda gwiazda miała swój ulubiony odcień dopasowany do naturalnej karnacji.
Max Factor pragnął upiększyć nie tylko kobiecą cerę, ale i oczy. To on wymyślił zalotkę oraz sztuczne rzęsy, które zaprojektował specjalnie dla Pfyllis Haver. Dzięki zalotnemu spojrzeniu aktorka zaczęła dostawać role uwodzicielek w melodramatach.
Polak wpadł również na pomysł zamknięcia szminki w sztyfcie (dawniej były one w kremie), co pozwalało na przechowywanie jej w damskiej torebce i wygodne poprawki w ciągu dnia. Factor, podobnie jak Helena Rubinstein, prowadził lekcje urody. Były to pokazy, podczas których dzielił się swoją wiedzą i przekonywał kobiety, że makijaż jest dobry jedynie wtedy, kiedy jest niezauważalny.
Max Factor
W 1920 roku Factor ukuł określenie make up oznaczające rzeczownik. Dawniej używano go tylko w kontekście wykonywanej czynności, a nie nazwy produktów kosmetycznych. Marka Max Factor pojawiła się w kosmetyczkach zwykłych kobiet, kiedy Frank, syn założyciela, wyprodukował Pan-Cake – linię kosmetyczną produktów przystosowanych dla aktorów grających w Technicolorze.
Jego ojciec doprowadził do perfekcji make up w filmach czarno-białych, który wymagał jednak pewnych modyfikacji, aby zapewnić nieskazitelny look także aktorom z kolorowych obrazów. Niedługo potem okazało się, że zalety Pan-Cake doceniły kobiety na całym świecie. Frank postanowił rozwinąć paletę, dając jej bogatą gamę kolorystyczną – w efekcie w 1940 roku, jak szacowano, jedna Amerykanka na trzy posiadała podkład od Max Factor.
Wizażysta gwiazd
Aktorki czarno-białych filmów nazywały Maxa Factora tatuśkiem, ponieważ potrafił wysłuchać wszystkich ich żali oraz problemów rodzinnych, doradzić w chwili zwątpienia, a nierzadko przywołać do porządku i poskromić gwałtowny temperament.
Max Factor
Max Factor był również odpowiedzialny za wykreowanie indywidualnego wizerunku wielu ówczesnych sław, dzięki czemu zrobiły one oszałamiającą karierę. To dzięki niemu Rudolf Valentino stał się kinowym amantem, do którego wzdychały wszystkie kobiety.
Dawniej, ku niezadowoleniu aktora, obsadzano go tylko w rolach podejrzanych typów. Wynikało to prawdopodobnie z jego naturalnie ciemnej karnacji, egzotycznego wyglądu i mnóstwa blizn. Z pomocą przyszedł wtedy Max Factor i polecił podkład w kolorze ciemnej żółci, który potrafił zatuszować niedoskonałości i rozjaśnić skórę. Doradził mu też zmianę kształtu brwi i zapuszczenie baczków.
Makijażysta miał także swój udział w wylansowaniu dwóch znanych amerykańskich aktorek. Clara Bow uzyskała charakterystyczne wiśniowe usta w kształcie serduszka. Makijaż ten stał się potem elementem niezbędnym w sztuce filmowej z początku XX wieku.
Kilka lat później, chcąc pomóc w wyróżnieniu się Joan Crawford, Factor nadał jej wargom wydatny i pełny kształt, który namiętnie kopiowały kolejne gwiazdy. Natomiast Marlene Dietrich otrzymała od mistrza przepis na dramatyczne spojrzenie (to zasługa nieznanego jeszcze wtedy smokey eye), duże oczy i wyraziste kości policzkowe.
Reklamy Max Factor
Reklamy Max Factor
Reklamy Max Factor
Reklamy Max Factor