13
06
2019
Historia bikini: Od kombinezonu pływackiego do monokini
Na przestrzeni ostatnich dekad kilka kawałków materiału noszonych przez kobiety na plaży coraz bardziej się kurczyło, stanowiąc symbol wielkiej obyczajowej rewolucji. Można się nawet pokusić o teorię, że nic lepiej nie oddaje modowego klimatu danej epoki niż kostium kąpielowy, którego fason i rozmiar błyskawicznie reagował nie tylko na trendy, ale także zmieniające się nastroje społeczne.
Potrzebujesz inspiracji? Poznaj historię bikini, a może znajdziesz pomysł na zakupy na sezon wakacyjnych eskapad!
#20s
Jeszcze na początku XX wieku kostium kąpielowy był właściwie suknią do pływania noszoną w duecie z obszernymi pantalonami. Dopiero międzywojnie przyniosło lekkie rozluźnienie gorsetów i kombinezony do pływania powoli zaczęły przypominać to, co w unowocześnionej formie jest znane dzisiaj.
Strój plażowy stał się wówczas rodzajem zabudowanego topu na ramiączkach, sięgającego aż do kolan. Czasem wyłaniały się spod niego krótkie legginsy i podkolanówki. Znaną ówcześnie amerykańską firmą produkującą odzież do pływania była marka Jantzen.
#30s
Lata 30. to czas, kiedy kobiece nogi w końcu ujrzały światło dzienne. Ówczesne kostiumy przypominały kombinezony z krótkimi nogawkami albo dłuższe tuniki z ukrytymi pod spodem figami. Szorty skrzętnie zakrywały pośladki, jednak tym razem sięgały tylko do bioder. Górna część kombinezonu stawała się coraz bardziej zuchwała: czasem kostiumy wiązane były na szyi, a innym razem pojawiały się cienkie ramiączka.
Niektóre plażowe elegantki przepasały swoje stroje paskiem albo kokardą, które podkreślały kształty i dodawały szczypty wyrafinowanego stylu.
#40s
W latach 40. na plaży nosiło się wysoko zabudowane figi zakrywające pępek oraz staniki bez ramiączek lub wiązane na szyi. W czasach powojennych pojawiło się także pierwsze na świecie bikini. Ten skąpy jak na tamte czasy strój zaprojektował Louis Réard w 1946 roku. Co ciekawe, początkowo został on zaprezentowany na tancerce erotycznej z Casino de Paris, gdyż zwykłe modelki za bardzo obawiały się skandalu.
Nazwa tego odważnego kostiumu pochodzi od atolu Bikini leżącego na Oceanie Spokojnym, gdzie kilka dni przed jego premierą przeprowadzono próby broni jądrowej. Francuski twórca założył, że jego projekt wywoła podobnie wybuchowe reakcje. Jak rozpoznać prawdziwe bikini? Powinno być skonstruowane ze sznureczków oraz niewielkiej ilości miękkiego materiału, aby w całości mogło przeciągnąć się przez... pierścionek.
#50s
W modzie lat 50. królowały krągłości, a ówczesne kostiumy starały się je wyraźnie podkreślać. Staniki zyskały uformowane miseczki, których celem było zebranie i uwydatnienie biustu. Z kolei wysoko zabudowane figi zakrywały brzuch, a odsłaniały krągłe biodra. Materiały stawały się coraz bardziej kolorowe, pojawiły się groszki i kwiatowe wzory.
Jednak bikini wciąż nie jest powszechnie akceptowanym strojem na plażę. Dopiero kiedy ówczesna piękność, Brigitte Bardot, postanowiła opalać się w nim podczas wakacji na Francuskiej Riwierze, te bardziej konserwatywne środowiska zaczęły się do niego przekonywać.
#60s
Kostiumy z lat 60. zaczęły coraz odważniej odsłaniać brzuch. Popularne stały się modele jednoczęściowe we wzór kwiatów, koniecznie noszone w zestawie z uroczą opaską na głowie w pasującym kolorze.
W wersjach dwuczęściowych figi wciąż zachowały wysoki stan z poprzedniej dekady, ale staniki zyskały modną aż do dzisiaj formę przepaski bez ramiączek.
#70s
Lata 70. przynoszą rewolucję wśród materiałów – do szycia kostiumów na plażę zaczyna używać się lycry, która sprawia, że strój przylega do ciała niczym druga skóra. Pojawiają się także wersje szydełkowane, z koralikami lub frędzlami oraz w psychodeliczne wzory.
Figi w kostiumie dwuczęściowym nie są już zabudowane – z dumą odsłania się opalone nogi i wyrzeźbiony brzuch.
#80s
W modzie plażowej lat 80. można było zauważyć mocny wpływ estetyki tamtych czasów. Kostiumy jednoczęściowe były mocno wycięte na bokach, odsłaniając kości biodrowe i prezentując atletyczną sylwetkę zdobytą podczas zajęć aerobiku.
Pojawiają się także zwierzęce printy i neonowe kolory. Wymarzone zwieńczenie plażowej stylizacji stanowił oczywiście upięty na czubku głowy kucyk.
#90s
W latach 90. kostiumy kąpielowe coraz bardziej się zmniejszają, to wtedy pojawiają się stringi odważnie odsłaniające pośladki. Stroje kąpielowe z tych czasów koniecznie musiały być wysoko wycięte, aby wyeksponować wystające kości biodrowe i uda.
Ostatnim krzykiem mody stały się czerwone kostiumy bohaterek serialu Słoneczny patrol. Swój udział w lansowaniu podobnie kusych i seksownych strojów miały także supermodelki dekady z Claudią Schiffer, Naomi Campbell i Cindy Crawford na czele, które topowi fotograficy rozbierali na kartach modowych magazynów.
#00s...
Obecnie w modzie plażowej panuje pełna dowolność. Nosi się kostiumy zarówno we wzory, jak i gładkie. Można wybierać spośród fasonów jednoczęściowych oraz dwuczęściowych, seksownych bikini albo krojów retro z wysokim stanem.
Nowości współczesnych czasów? Jedną z nich jest tankini, czyli połączenie krótkiego topu z figami. Pojawiło się także mikro bikini będące miniaturową wersją bikini zakrywającą tylko strategiczne punkty oraz monokini – kostium jednoczęściowy z fantazyjnymi wycięciami po bokach.