25
03
2014
#First #Time: Kwestionariusz modelki / MAJA SALAMON
Valentino fw 2014/15
MIUMAG na tropie najlepszych polskich modelek! Odkrywamy ich modne sekrety, wspominamy branżowe początki, kluczowe momenty i wielkie przełomy - od pierwszych testów do pierwszej sesji w VOGUE'u.
W premierowym wydaniu cyklu #First #Time witamy porcelanową blondynkę o delikatnych, skandynawskich rysach i piegowatej cerze. Znacie ją z lookbooka Giambattista Valli i Diesel Black Gold na sezon pre-fall 2014 oraz pokazu Kenzo fw 2014/15, który miała ostatnio okazję otwierać. Maja Salamon z agencji D'Vision - to jest jej czas!
Sportmax fw 2014/15
PIERWSZE WSPOMNIENIE (z dzieciństwa): Zima, sanki i kakao.
PIERWSZA MYŚL (o zostaniu modelką): Latem 2010 roku, gdy kilka agencji odpowiedziało na moje spontaniczne zgłoszenie.
PIERWSZE ZDJĘCIA (testowe): Sesja z Agatą Pospieszyńską.
PIERWSZA PODRÓŻ (na drugi koniec świata): Związana z modelingiem - sesja w Sharm el Sheikh z najlepszą ekipą, Zuzą Krajewską i Bartkiem Wieczorkiem.
PIERWSZY WYBIEG (polski): Dawid Woliński w Łazienkach.
PIERWSZY POKAZ (zagraniczny): Otwarcie pokazu Balenciaga ss 2012.
PIERWSZY VOGUE (jakie to uczucie): Mój agent przekazał wiadomość: Maja, masz pierwszą sesję do brytyjskiego VOGUE'a w Paryżu. Ja: Aaa, cieszę się na maksa! Ale muszę wrócić tego samego dnia wieczorem, bo dzień później (sobota, 7:00) mam zaliczenie sprawdzianu z fizyki.
PIERWSZA ZNAJOMOŚĆ (z branży): Joanna Horodyńska, poznałam ją przez moją mamę, razem były na zakupach w Paryżu w ramach konkursu Rexony.
PIERWSZA MIŁOŚĆ (nieszczęśliwa czy romantyczna): Raczej przedszkolne zauroczenie...
PIERWSZA PIOSENKA (w podróży): W pociągu Intercity Katowice-Warszawa: The Flood Katie Melua.
PIERWSZA IKONA (inspiracja): Moi rodzice byli moją pierwszą inspiracją do podejmowania różnego rodzaju działań.
PIERWSZA PRZYJAŹŃ (w pracy): Taka długotrwała i niepowierzchowna - z Magdą Jasek.
PIERWSZY KOSMETYK (po wstaniu z łóżka): Żel do mycia twarzy La Roche-Posay Lipikar Surgras.
PIERWSZA PRZEKĄSKA (na backstage’u): Trudno powiedzieć, to taki standard na fashion weekach, że praktycznie nic nie zostaje.
PIERWSZE SZPILKI (jaka wysokość): To było tak dawno temu, że nie pamiętam zupełnie ich marki, ale miały na pewno przynajmniej 10 cm!
PIERWSZA TOREBKA (jakie logo): Balenciaga.