Elie Saab, czyli o tym jak wschód spotyka się z zachodem

 Mistrz zwiewnych kreacji i wyrafinowanego szyku. Podkreśla, że jego wrażliwość ukształtowały piękne Libanki z mamą i siostrą na czele.

Swoją pracą udowadnia, że wielka moda wcale nie musi mieć europejskiego rodowodu.

Libański kunszt

Elie Saab to krawiec samouk. Sztuki szycia odzieży uczył się już w dzieciństwie, a jako nastolatek miał precyzyjnie ukierunkowane zainteresowania – wszystko w jego życiu kręciło się wokół mody. Pierwszy projekt kreacji wykonał dla swojej siostry. Niedługo potem na krótko wyjechał studiować projektowanie ubioru w Paryżu, by po powrocie w 1982 roku, mając zaledwie 18 lat, otworzyć autorskie atelier w Bejrucie, stolicy Libanu.

W jego pracowni znalazło się miejsce dla piętnastu pracowników, którzy pomagali mu szyć i ozdabiać zamawiane kreacje. Początkowo wykonywano tu wyłącznie suknie ślubne made to measure. Kiedy jednak klientki zaczęły prosić o podobne projekty, ale na co dzień, Elie Saab zaczął tworzyć modele sukien dziennych. Jego romantyczne pomysły zdobyły rozgłos, kiedy pokochały je lokalne milionerki i najprawdziwsze arabskie księżniczki. 

Kilka lat później jego sława dotarła także do Europy i Stanów Zjednoczonych. W 1997 roku Elie Saab został pierwszym projektantem niepochodzącym z Włoch, który dołączył do Italian Camera Nazionale della Moda. Izba ta skupia największych włoskich krawców, by koordynować i wspierać modę tworzoną we Włoszech. Wtedy też odbył się pierwszy pokaz marki w Rzymie i równocześnie pierwszy poza krajem ojczystym założyciela.

W następnym roku kolekcja Elie Saab ready-to-wear została zaprezentowana w Mediolanie i Monako, a na początku 2000 roku kunsztowne projekty dotarły na czerwony dywan.​

Światową sławę przyniosła projektantowi sukienka, w którą Halle Berry ubrała się na ceremonię rozdania Oskarów. Bordowa kreacja z transparentnymi panelami zachwyciła krytyków i jeszcze tego samego dnia jej autor udzielił pięciu wywiadów. Niedługo potem zaproszono go na paryskie wybiegi i od 2003 roku niezmiennie gości tam w każdym sezonie. 

Obecnie butiki Elie Saab można znaleźć także poza Bejrutem, a mianowicie w Dubaju, Paryżu, Londynie, Genewie, Hong Kongu, Moskwie czy Nowym Jorku. Jego biznes z czasem rozrósł się do produkcji torebek, butów i biżuterii. W 2011 roku projektant poszedł w ślady swoich kolegów po fachu i zadebiutował z autorskim zapachem – perfumy Le Parfum z nutą kwiatu pomarańczy oraz jaśminu momentalnie wyprzedały się w piętnastu krajach na całym świecie.

Szyk i rozmach

Kreator wykształcił indywidualny styl, któremu wierny jest od lat. Jego projekty są niezwykle spójne pod względem estetycznym i nie można ich pomylić z dokonaniami kogokolwiek innego. Mówi się o nim, że ma unikalną zdolność do łączenia środkowowschodniej dbałości o szczegóły z europejską wrażliwością.

Saab to także ulubiony projektant gwiazd, wszak jego sięgające ziemi kreacje idealne nadają się na czerwony dywan. W atelier libańskiego projektanta powstają przede wszystkim zwiewne, długie sukienki wykonane z lekkich materiałów, które poruszają się razem z właścicielką i dodają sylwetce niezwykłej gracji. Spod ołówka ES sporadycznie wychodzą także szykowne kombinezony oraz obcisłe sukienki ołówkowe. Wszystkie kreacje charakteryzuje kobiecość, efektowne zdobienia i nasycone kolory w odcieniach kamieni szlachetnych.

Ponad wszystko liczą się detale: misterne koronki, seksowne rozcięcia na bokach, dekolty inkrustowane delikatnymi kryształkami i perełkami. Każdy model jest szyty z najpiękniejszych ekskluzywnych tkanin z Lewantu, takich jak jedwab, tafta, szyfon i organza.