Czego nie lubi Karl Lagerfeld? Lista 7 grzechów głównych

Karl Lagerfeld, projektant i dyrektor kreatywny domu mody CHANEL, lubi dzielić się swoim życiem i emocjami, nie traktując siebie jednak zbyt poważnie. Nie stroni od wywiadów, otwarcie mówi o swoich słabostkach, autoryzuje zbiory własnych cytatów czy biografie, jak chociażby ostatnią komiksową historię Karl's Secrets.

W wywiadzie dla New York Times designer postanowił podzielić się z czytelnikami największymi bolączkami. Oto jego 7 antypatii, czy też – jak kto woli – 7 grzechów głównych przeciwko stylowi, modzie i dobremu gustowi.

#1 A jak ARTYSTA

(samozwańczy)

Karl Lagerfeld to istny człowiek renesansu: projektant, fotograf, wydawca. Wzbrania się jednak przed przyszywaniem łatki artysty. Dla niego słowo to oznacza odpowiedni stan ducha, który ktoś może dostrzec w tobie (jako komplement!), a określanie samego sobie artystą zaburza spojrzenie na własną osobę i brzmi zbyt pretensjonalnie.

#2 M jak MĘŻCZYŹNI

(mówiący o modzie)

Lagerfed uwielbia tworzyć stroje stworzone dla świadomych, modnych kobiet. Z takimi osobami lubi też podyskutować na temat stylu. Niestety, panowie według Karla to płeć, która w większości przypadków nie ma pojęcia o trendach.

#3 O jak OPINIE

(nieproszone)

Karl polega na własnym wyczuciu i opinii najbliższego mu kręgu osób. Co go irytuje? Osoby, które narzucają się z własnym zdaniem, zwłaszcza kiedy on wcale nie ma ochoty go wysłuchać.

Swego charakteru bynajmniej nie wymyśliłem – rozwijał się sam, często wskutek przypadkowych zdarzeń. W ogóle się nad tym nie zastanawiałem.

– Karl Lagerfeld

#4 P jak PRZESZŁOŚĆ

(i rozmyślanie)

Trendy przemijają i podobnie powinno traktować się przeszłość. Lagerfeld widzi w tym problem współczesnych czasów – maniakalne powracanie myślami do dawnych chwil, rozpamiętywanie błędów i życie przeszłością. Dla designera życie toczy się tu i teraz. Zapomnij o tym co było, żyj chwilą obecną – oto motto 82-letniego Lagerfelda.

#5 R jak RETROSPEKCJA

(i kolekcjonowanie)

Karl jest przeciwnikiem gromadzenia bogatych archiwów. Sam nie zajmuje się katalogowaniem szkiców sprzed lat i nie ma zwyczaju wracać myślami do swoich dawnych kolekcji. Dziwi go, kiedy jego koledzy po fachu tkwią w przeszłości, nawiązując w najnowszych projektach do tych sprzed lat i traktując je niczym dzieła sztuki. Projektant nie wybrał się nawet na wystawę dokumentującą cały jego dotychczasowy dorobek dla Fendi, CHANEL i autorskiej marki.

#6 S jak STRES

(z powodu pracy)

To coś, czego designer nie zna. Moda jest całym jego życiem, zawodem i pasją, a stres w pracy jest dla niego uczuciem zupełnie obcym. Karl tworzy 24 godziny na dobę, nawet kiedy jest w domu, a jego myśli cały czas są skupione wokół kolejnych kreacji i nowych projektów. Sam zresztą przyznaje, że najbardziej twórczy czuje się w domowym zaciszu, w piżamie, u boku ukochanej kotki Choupette.

#7 Z jak ZDJĘCIA

(samego siebie)

Lagerfeld stroni od selfie. Nie tylko sam nie robi sobie takich zdjęć, ale nie lubi także kiedy inni starają się uwiecznić jego wizerunek na telefonie. W takich chwilach zwykle korzysta z pomocy swojego asystenta Sébastiena, który podobno skutecznie potrafi odstraszyć natrętnych fotografów...