Christy Turlington Burns: Piękna twarz, gibkie ciało, wielkie serce

Modelka, filantropka, joginka. 

Członkini gangu supermodelek lat 90. obok Naomi Campbell, 

Cindy Crawford, Claudii Schiffer i Lindy Evangelisty. 

Znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych 

osób magazynu Time, a jej twarz zdobiła 

ponad 500 okładek modowych pism.

Christy Turlington Burns.

Urodziła się w 1969 roku jako córka pilota i stewardessy. Dla świata mody zaistniała w wieku 14 lat, kiedy zauważył ją fotograf Dennie Cody: spędzała wtedy wakacje w Miami, kochała jazdę konną i jeszcze nie wiedziała, czy modeling stanie się jej pasją. Zaczęła dorywczo pracować przy kampaniach reklamowych, a po 18. urodzinach poczuła, że chce zostać zawodową modelką i wyjechała do Nowego Jorku.

Swój wielki debiut Christy świętowała w lipcu 1986 roku.

Miała wtedy 17 lat, a jej twarz zagościła 

na okładce brytyjskiego VOGUE'a. 

Do tej edycji magazynu pozowała w ciągu całej swojej kariery w sumie 22 razy, w tym także z koleżankami po fachu oraz swoim wieloletnim przyjacielem – muzykiem Bono. Wystąpiła również w teledysku George'a Michaela Freedom! i kilkunastu sesjach niezmiennie kojarzonych z erą supermodelek, m.in. tych autorstwa Herba Ritts'a i Petera Lindbergh'a.

Twarz Calvina Kleina i Maybelline

Zielonkawo-szare spojrzenie, symetryczna twarz

i posągowa uroda – to znaki rozpoznawcze Christy,  

a równocześnie przepustka do wymarzonej kariery. 

Jej wrodzony talent i olśniewające piękno docenili nie tylko wybitni fotografowie, ale także marki kosmetyczne oraz największe domy mody, na czele z Chanel i Versace. W 1987 roku podpisała kontrakt z amerykańskim gigantem – firmą Revlon i razem z Cindy Crawford często gościła na billboardach reklamujących szminki i podkłady.

Christy zamiast setki różnych klientów, chętniej wybierała wieloletnią współpracę, stawiając na lojalność i spójność wizerunku. Poza firmą Revlon, przez dwie dekady współpracowała z Calvinem Kleinem i została twarzą Maybelline. Jej przygoda z CK zaczęła się w 1995 roku od udanej reklamy zapachu Eternity. Potem kilkakrotnie pojawiała się w kampaniach bielizny tej marki i jeszcze raz pozowała dla Eternity w 2014 roku – tym razem u boku swojego męża Eda Burns'a. 

Klasyczne rysy i pełne spokoju oczy nie potrzebują

mocnego makijażu i intensywnych barw, dzięki czemu

idealnie komponowały się z minimalistycznymi,

czarno-białymi fotografiami komercyjnymi Calvin Klein.

Piękny umysł w zdrowym ciele 

Christy uważa, że aktywność fizyczna to ważny element życia pełnego zdrowia i szczęścia. Modelka promuje bieganie – już kilkakrotnie wzięła udział w nowojorskim maratonie, a od lat trenuje także jogę. Lekka gimnastyka wywodząca się z Indii to jej prawdziwa pasja. Supermodelki często podkreśla, jak pozytywny wpływ ma ona na ciało i duszę. 

Jej zamiłowanie do sportu najlepiej wyraża okładka

VOGUE US z października 2002 roku, na której przyjmuje

pozycję łuku, a także książka o jodze jej własnego autorstwa. 

Turlington to nie tylko piękne ciało, 

ale i bystry umysł oraz wielkie serce.

Modelka nie zapomniała o swojej edukacji. 

Studiowała na nowojorskim uniwersytecie, gdzie zdobyła tytuł magistra ze zdrowia publicznego. Od lat wspiera również akcje charytatywne i udziela się w organizacjach pozarządowych. Wystąpiła w nagiej sesji dla PETA, sprzeciwiając się noszeniu prawdziwych futer, została ambasadorką zdrowego macierzyństwa i założyła fundację non-profit Every Mother Counts.

Jako mama dwójki dzieci i osoba, która doświadczyła

zagrożonej ciąży i komplikacji poporodowych, 

doskonale rozumie problemy przyszłych mam. 

Modelka poświęca swój czas, pomagając kobietom 

narażonym na ryzyko śmierci podczas porodu. 

Jeździ do najbiedniejszych krajów afrykańskich, gdzie 

stara się nieść pomoc i szerzyć niezbędną wiedzę. 

Mimo swoich 53 lat, Christy wciąż zachwyca. Jej uroda dojrzała i stała się bardziej charakterna, dzięki czemu fotografowie nadal chcą ją widzieć przed swoim obiektywem. Jednak obecnie jest ona przede wszystkim aktywistką, która udowadnia, że piękno i sukces mogą, a nawet powinny iść w parze z charytatywną działalnością.