18
05
2015
Autorska kolekcja biżuterii Magdaleny Frąckowiak
Biżuteria Magdaleny Frącokowiak
Kolekcja, która nie mogłaby powstać bez miłości do sztuki, fascynacji architekturą i doświadczenia pracy w modowej branży.
Autorską linię biżuterii prezentuje Magdalena Frąckowiak.
Projekty dostępne ekskluzywnie pod adresem www.magdalenafrackowiak.com, zostały wykonane z 18-karatowego złota pod okiem najlepszych polskich rzemieślników. Jak zdradza sama autorka, kolekcja ma podkreślać kobiecą zmysłowość, a równocześnie stanowić synonim wyrafinowanej elegancji. Ceny poszczególnych elementów (do wyboru pierścionki, naszyjniki, kolczyki oraz broszki) wahają się od €1000 do €10000.
O szczegółach linii Magdalena Frąckowiak opowiedziała w rozmowie z serwisem Models.com, który stał się także autorem niezwykłej sesji wizerunkowej. Za obiektywem stanął fotograf Alique – minimalistyczne piękno biżuterii wyeksponował na tle roznegliżowanego, idealnie smukłego ciała top modelki. Efekt? Jest naturalnie i sexy, a nonszalancji dodaje całości stylizacja autorstwa Maher Jridi. Magdalena pozuje praktycznie sauté tak, by nic nie konkurowało z blaskiem drogocennych ozdób.
Biżuteria Magdaleny Frącokowiak
Uwielbiam fakt, że biżuteria może mieć emocjonalne znaczenie dla wielu pokoleń.
Modelka od zawsze fascynowała się architekturą – formą, geometrią, kształtem. Dziesięć lat temu, gdy rozpoczęła pracę w świecie mody, zauważyła, że nie istnieje piękniejszy i bardziej wyrazisty dodatek niż biżuteria. Chcąc dać wyraz swojej artystycznej pasji, postanowiła stworzyć własną kolekcję, w której każdy pierścionek, kolczyk czy naszyjnik byłby niczym dzieło sztuki, miniaturowa rzeźba.
Jej zdaniem najbardziej niezwykły jest czar tych pojedynczych elementów, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie, nabierając jeszcze większej, bo sentymentalnej wartości.
Biżuteria Magdaleny Frącokowiak
Jedną z rzeczy, które naprawdę kocham w tej biżuterii, to jej ciężar.
Magdalena zauważa, że wzory jej kolekcji są naprawdę minimalistyczne, jednak każdy element wyróżnia się znaczną wagą. Na przykład 18-karatowa bransoleta waży ponad 30 gramów, ale modelka uwielbia to uczucie małego ciężaru na nadgarstku!
Geometryczny, nowoczesny design idzie w parze z tradycyjnym wykonaniem – wykorzystanie takich technik jak kucie i cięcie pozwoliło osiągnąć efekt unikalnej, jedynej w swoim rodzaju faktury. Nie bez znaczenia jest także szczególny odcień złota, który udało się uzyskać metodą prób i błędów podczas procesu mieszania metali. W rezultacie powstała ciepła kompozycja balansująca między różem i złotem. To wszystko sprawia, że kolekcja definiuje zarazem siłę i prostotę, a dzięki temu może być noszona zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn.
Biżuteria Magdaleny Frącokowiak
Myślę, że każdy powinien mieć pierścień i traktować go jak talizman.
Zdaniem Magdaleny ozdoby na dłoniach cudownie uzupełniają każdą kreację i poprawiają nastrój. Są też najbardziej osobistym elementem biżuterii, dlatego w swojej kolekcji modelka oferuje szeroki wybór pierścieni o różnych grubościach i fakturach, aby każdy mógł znaleźć ten wyjątkowy, wymarzony model.
Jednocześnie w linii nie brakuje oryginalnych broszek. Jak podkreśla Magdalena, dziś nie jest to tak popularny dodatek, ale ona żywi do niego szczególny sentyment, bo otrzymała kilka naprawdę cudownych egzemplarzy od swojej babci. Jej autorska kolekcja proponuje broszki-szpilki, które można efektownie przypiąć do ronda kapelusza czy mięsistego swetra z golfem.
Biżuteria Magdaleny Frącokowiak
Polscy rzemieślnicy wnieśli do projektu wiele talentu i doświadczenia.
Nad rozwojem kolekcji czuwała w Polsce przyjaciółka Magdaleny, Maja Klara Stępień. Z jej pomocą udało się znaleźć młodych, zdolnych artystów i starszych, doświadczonych rzemieślników, którzy wdrożyli w życie wszystkie pomysły modelki. Najpierw zespół jubilerów rzeźbił ręcznie każdy model z wosku albo srebra, a następnie wdrażał wszystkie niezbędne zmiany.
Jak opowiada Magdalena, odnalezienie idealnego balansu wymagało czasu i dbałości o szczegóły, wszak czasami milimetrowa przeróbka robiła ogromną różnicę i pozwalała osiągnąć perfekcję.
Biżuteria Magdaleny Frącokowiak