02
08
2024
APERITIVO W DOBRYM STYLU Z MARTINI: SMAKI APERITIVO
MARTINI
Kochamy ich pizzę, pastę i pyszne wypieki. Jednak
nie tylko kuchnia, a i kultura włoska jest już
wszechobecna – można ją spotkać zarówno na
słonecznej Sycylii, jak i w głośnym zgiełku polskich
miast. Jedną z włoskich tradycji, która przesiąka
do naszej codzienności jest apertivo.
Ten krótki, ale niezbędny moment przed głównym
posiłkiem lub kolacją nie tylko zaostrza apetyt, ale
także daje niepowtarzalną okazję do odkrywania
smaków, tekstur i doznań kulinarnych, które jednocześnie
pozwalają na moment wytchnienia i
docenienia czasu z najbliższymi.
Trudno mówić o apertivo bez orzeźwiających koktajli,
które w doskonały sposób łączą się z większymi i
mniejszymi przekąskami. Jak przygotować ucztę we
włoskim stylu, aby cieszyć się radością ze wspólnej
celebracji? Poznajcie nasz przewodnik po kulinarnej
esencji włoskiej elegancji i stylu, która zwieńczona
zostanie pysznymi koktajlami na bazie MARTINI.
MARTINI
Wermut: jaka jest jego historia? To filar udanego aperitivo
O aperitivo nie da rozmawiać się bez sztandarowego
produktu, który czyni tę ucztę wyjątkową w głębie smaku
oraz mnogość doznań. Początkowo produkowany w
celach leczniczych, dziś to składnik
najpopularniejszych koktajli na świecie.
Wermut, bo to o nim mowa, swoje początki datuje na XVI wiek. Spopularyzowany został natomiast w 1786 roku przez wizjonerskiego Antonio Benedetto Carpano, który jako pierwszy skomercjalizował trunek. Zamiast kiepskiego wina innych producentów, użył dobrej jakości wina z winogron Moscato i wzmocnił je innymi składnikami wymieszanymi przez lokalnych mnichów. Ostateczną recepturę nazwał „Wermut” od niemieckiego słowa oznaczającego piołun, w hołdzie dla powiązań istniejącego wówczas księstwa Sabaudii-Piemontu z Niemcami.
Mieszanka stworzona przez Carpano została doceniona na arenie międzynarodowej. W latach 60. XVIII wieku wermut trafił do Stanów Zjednoczonych, gdzie szybko stał się ulubieńcem barmanów. Dwadzieścia lat później zyskał popularność wśród nowojorczyków, stając się składnikiem ulubionych koktajli amerykańskiej elity, co bezpośrednio przyczyniło się do wzrostu jego importu za ocean.
A było co importować. W połowie XVII wieku wiele
włoskich rodzin poszło śladem Carpano, komercjalizując
wermut - wśród nich była również marka MARTINI.
Obecnie wermut to niekwestionowany filar aperitivo, bez którego trudno wyobrazić sobie kulturę spotkań przy koktajlach, pysznym jedzeniu i w dobrym towarzystwie, zarówno we Włoszech, jak i na całym świecie. MARTINI jest niekwestionowanym liderem w świecie wermutów. Propozycje takie jak MARTINI Fiero, MARTINI Floreale, MARTINI Vibrante oraz wprowadzone w 1910 roku MARTINI Bianco, które wyróżnia się lekko słodkim, aromatycznym profilem z nutami wanilii, są synonimami aperitivo.
MARTINI
Idealne aperitivo: Jak zorganizować w domu?
Mimo że aperitivo kojarzy nam się głównie z
włoskimi wieczorkami, taką celebrację zorganizujemy
również w domowych okolicznościach:
w mieszkaniu, na tarasie czy ogrodzie.
To, za co kochamy aperitivo, to jego niezaprzeczalnie wyjątkowa atmosfera, która zachęca do rozmów, śmiechów, a także dzielenia wspólnych chwil, dlatego klimat i wystrój grają tutaj pierwszorzędną rolę. Kwiaty, pięknie przygaszone światło, minimalistyczne nakrycie stołu, a nawet aromatyczne świece czy kadzidełka sprawią, że każde spotkanie towarzyskie stanie się ekscytującym doświadczeniem, które naładuje nas pozytywną energią na długie godziny.
Menu stanowi niemniej ważny punkt wieczoru i
musi podążać za rytmem wystroju, a tym samym
opierać się na pysznych, świeżych i
nadzwyczajnych jakościowo produktach.
MARTINI
Aperitivo to przede wszystkim „sharing concept” zakładający mnogość małych talerzyków na stole, którymi będziemy mogli się dzielić, a jednocześnie zacieśniać więzy między sobą. Jadłospis wcale nie musi być wyszukany, ważne jednak, aby niósł za sobą walory estetyczne, kojąc tym samym wszystkie nasze pięć zmysłów od wzroku, aż po smak.
Idealnym wyborem podczas takiego nieformalnego spotkania okażą się: oliwki - szczególnie te z odmiany Cerignola lub czarne Leccino z pestką w środku, sery takie jak Gruyere, Brie, Comte czy Pecorino Romano, crostini, czyli odpowiednik hiszpańskiego tapas, domowego wypieku pieczywo lub chipsy, a także obowiązkowo oliwa, ocet balsamiczny oraz świeże przyprawy.
Zwieńczeniem przygotowań aperitivo będą oczywiście
koktajle, bez których całość po prostu nie mogłaby
się odbyć i stałaby się wtedy zwyczajnym spotkaniem
w towarzystwie przekąsek.
MARTINI Fiero & Tonic to idealny balans smaku na
pobudzenie apetytu, podczas gdy MARTINI Vibrante
jak i MARTINI Floreale - czyli delikatne bazy pod
bezalkoholowe mocktaile, dogłębnie rozbudzą nasze
kubki smakowe i sprawią, że zajadanie się przygotowanym
jedzeniem będzie czystą poezją i preludium do większej
kolacji. Na tym polega przecież cały koncept aperitivo.
MARTINI
Artykuł sponsorowany