#KARLPARFUMS: Premiera zapachów od Karla Lagerfelda

Kocham perfumy. Z zapachami pracowałem już w przeszłości i teraz jestem naprawdę podekscytowany premierą kolejnych. Uwielbiam zarówno damskie, jak i męskie kompozycje, ponieważ czynią życie piękniejszym. Perfumy są jak moda dla nosa...

- Karl Lagerfeld

Współczesna moda to nie tylko ubrania i akcesoria. Dla każdej marki istotnym tematem jest posiadanie własnego zapachu, który staje się jej sygnaturą. To jakby dodatkowy element garderoby. Wiosną tego roku Karl Lagerfeld osobiście rozpoczyna zapisywać kolejną kartę w księdze historii zapachów, wypuszczając perfumy, które oddają styl jego projektów, fotografii i cyfrowych innowacji.

Mając na uwadze te właśnie podstawy, wykreował dwie kompozycje - dla niej i dla niego - obie zostały zamknięte w butelkach dodatkowo podkreślających wyznawaną przez niego modową filozofię wyrafinowanej, nowoczesnej elegancji.

Para dżinsów, dobrze skrojona koszula i marynarka są wszystkim czego potrzebuje każdy mężczyzna i... każda kobieta. To współczesna podstawa stylu. Dwa nowe zapachy sygnowane nazwiskiem Karla Lagerfelda są pachnącym echem lansowanej przez niego modowej postawy - klasycznej, nieco zuchwałej, z nowoczesnym twistem.

Do współpracy zaprosił trójkę perfumiarzy, których zadaniem był wyczarowanie aromatów, ktore on opisał słowami. Christine Nagel i Serge Majoullier zajęli się wodą perfumowaną (EDP) dla kobiet, a Jean-Christophe Hérault wodą toaletową (EDT) dla mężczyzn.