W co się ubrać na wybory samorządowe 2024 roku?

Instagram @justynaczerniak_

Już 7 kwietnia miliony Polek i Polaków wybiorą się do urn

wyborczych by wybrać swoich kandydatów do samorządów.

W wyborach tych głosować będziemy na wójtów gmin,

burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych dzielnicowych

m.st. Warszawy, gminnych (w tym miejskich),

powiatowych i sejmików województw.

To ważna data podczas, podczas której chcemy zachwycać

nie tylko wiedzą intelektualną z zakresu polityki dyplomacji,

ale także nienagannie wyglądać. W co się ubrać na wybory?

Podpowiadamy!

Instagram @cajmel

Co ubrać na wybory 2024?

Mimo że nie ma obowiązkowego i jednoznacznie ustalonego

dresscode’u na ten dzień, warto zadbać o swoją garderobę,

dla własnego samopoczucia i nieskazitelnego wyglądu.

Wybory to przede wszystkim elegancja i klasa. Niektórzy moment ten celebrują i wręcz traktują niczym dzień świąteczny. Nie można dziwić się temu stanu rzeczy - podczas wyborów mamy realny wpływ na losy naszego kraju, a tym samym naszą przyszłość w społeczeństwie. Ubiór więc będzie wyrażał nasz szacunek to tej daty, a także sprawi, że szybko poczujemy się jak dyplomatki z prawdziwego zdarzenia.

Wybierając stylizację idealną na ten dzień pamiętaj o

zachowaniu harmonii godnej estetyce „quiet luxury” i minimalizmu.

„Mniej znaczy więcej” - w tym dniu popularne powiedzenie jest jeszcze bardziej aktualne. Formalny dress code to oczywiście midi sukienki, garnitury, koszule i ołówkowe spódnicem jednak nie bój się jednak bawić modą. Pozornie nudną stylizację przełam charakterystycznymi i trendującymi dodatkami czy nieoczywistymi fasonami. Jeansy wcale nie są zabronione, jednak pamiętaj żeby wystylizować je z marynarką, kaszmirowym golfem czy białą, stylową koszulą z popeliny. Balans, balans i jeszcze raz balans.

Biorąc pod uwagę pierwsze dni wiosny i słońce, którymi

raczy nas ten sezon - kolorystyka jest absolutnie dowolna.

Oczywiście zawsze będziemy miały słabość do stonowanych

odcieniu takich jak granat, biel, beż czy czerń, ale damy się

też ponieść tym bardziej odważnym i wiodącym prym w tym

sezonie. Kolory, które zauroczyły nas tej wiosny to oczywiście:

maślana żółć, królewski błękit, zgaszona zieleń,

soczysta czerwień czy lawendowe fiolety.

Instagram @idaheritier