Topowe baleriny domów mody i polskich marek

Nie ma wiosny bez balerinek! To wyjątkowo wdzięczny

i ponadczasowy fason, który zapewnia maksimum

wygody przez cały zabiegany dzień.

Projekty luksusowych baletek domów mody przeszły

już do absolutnego kanonu, a w tym sezonie przeżywają

wielki powrót na wybiegi i ulice modowych stolic.

Także topowe polskie marki stawiają na ten fason

w letnich kolekcjach, prezentując go w nowych,

zaskakujących odsłonach.

Oto 10 modeli baletek, w które warto zainwestować,

bo dzięki klasycznej linii będą służyć przez długie lata.

Baleriny Chanel  

W zestawieniu nie mogło zabraknąć ikonicznego, w każdym 

 calu francuskiego, dwukolorowego modelu od Chanel.

Początkowo projekt wyróżniało połączenie ciemniejszego

czubka i jaśniejszej cholewki, co stanowiło bardziej komfortowy,

płaski wariant słynnych czółenek Chanel slingback z 1957 roku.

Dzisiaj poza klasyczną tonacją beżu i czerni, co sezon pojawiają się

nowe warianty w różnych kolorach, stylach i fakturach, zdobione

pikowaniem, kokardką czy tłoczeniem splecionych liter C.

Baleriny Jimmy Choo

Są proste i szykowne – model Ade charakteryzuje ścięty,

elegancko kwadratowy nosek oraz uroczy pasek z perłami. 

To doskonała opcja dla współczesnej, wielkomiejskiej księżniczki.

Na dodatek występuje nie tylko w wersji z klasycznej skóry

licowej, ale również w zamszu. Do wyboru są też nowoczesne

wersje wykonane z siateczki, w odcieniach czerni, écru i nude. 

Baleriny The Row

Model zachwyca subtelną linią i ultra miękkim wykończeniem.

Powściągliwe zdobienie w postaci wąskiej gumki oraz cienka

 podeszwa i skóra nappa tworzą razem nowoczesny klasyk

doskonały do szafy każdej współczesnej minimalistki.

Baletki The Row dostępne są w bazowej palecie czerni,

kremowego i ciemnego brązu. 

Baleriny Chylak 

Wiązane baletki to prawdziwy przebój z kolekcji SS 2023.

Model dekorują fantazyjne, wysoko sznurowane tasiemki,

co bezpośrednio nawiązuje do baletowych pointów. Projekt

jest dostępny wyłącznie w czerni, a dopełniają go niewielkie

obcasy, migdałowy nosek oraz pogrubiona, stabilna podeszwa.

Baleriny Miu Miu

Satynowe baletki stały się prawdziwie viralowym modelem i jednym 

z bestsellerów sezonu. Projekt znalazł się nawet w czołówce

modowych trendów trzeciego kwartału 2022 roku według Lyst.  

Za sprawą tego projektu, dom mody Miu Miu wyniósł obuwie

służące do tańca na wyższy poziom i dostosował jego linię

 do potrzeb aktywnych, miejskich dziewczyn.

Niezmiennie z oryginału zachowane zostały podwijane, okrągłe

przody, satynowy materiał czy malutka kokarda. Uwagę zwraca

także kluczowa część designu – elastyczny, logowany pasek,

który zapewnia stabilność stopy, łatwość zakładania,

a także wygląd w duchu athleisure. 

Baleriny Chloé

Model Oracia, czyli ultra lekkie i miękkie baletki na co dzień,

wyróżnia miękka skóra i elastyczny kształt, a nowoczesnego

twistu dodaje całości kwadratowy nosek.

Kluczowy element? Sznurek przepleciony przez górę cholewki,

który sprawia, że baleriny stają się niepowtarzalne. Model

dostępny jest w palecie neutrali, jak czerń, beż, czy pudrowy

róż, ale także w sezonowych, energetycznych kolorach.

Baleriny Prada 

Łączą obuwniczą klasykę i archiwalne kody domu mody.

Znaki szczególne? Okrągły nosek, płaska podeszwa, gładki,

elastyczny pasek oraz słynna, trójkątna blaszka

z logo marki w centrum cholewki.

Uniwersalny i wszechstronny model Prady oferuje całodzienny

komfort dzięki wzmocnionej, profilowanej wkładce. Paleta

kolorów odkrywa przede wszystkim bazową czerń i biel. 

Baleriny Balagan

Opera to prawdziwy klasyk z kolekcji polskiej marki Balagan.

Model inspirowany jest modą retro, co przejawia się w jego

profilowanej cholewce i niewielkim obcasie. Minimalistycznej klasy

dodaje mu brak jakichkolwiek zdobień oraz stonowana paleta

kremu, szarości, karmelu, czekoladowego brązu czy koralu.  

 Do wyboru są także różne wykończenia: gładka skóra licowa,

zamsz oraz faktura z efektem krokodyla. 

Baleriny Repetto

 Flagowa propozycja od Maison Repetto, Cendrillon, to 

ukochane baleriny Brigitte Bardot (nosiła je na planie filmu

I Bóg stworzył kobietę z 1956 roku) oraz model,

który od dekad nie traci na swojej popularności.

Kobieca i delikatna linia dekorowana jest jedynie subtelną,

sznurkową kokardką, co stanowią prawdziwe ucieleśnienie

tego, co kobiety postrzegają jako baleriny. W ofercie czekają

warianty kolorystyczne dla każdego: zarówno dla zwolenniczek

stonowanych neutrali, jak i pasjonatek wyrazistego koloru.

Baleriny Pretty Ballerinas 

Model Ella został nazwany na cześć artystki jazzowej,

Elli Fitzgerald. Wyraźny, spiczasty nosek wysmukla 

nogi, a wygodny, elastyczny zapiętek doskonale

dopasowuje się do kształtu stopy.

Balerinki od Pretty Ballerinas występują w całej palecie

kolorów i zdobień. Jeden z popularniejszych wariantów

stanowi wersja dwukolorowa, ale pojawiają się też odsłony 

z rozetową aplikacją, błyszczącą broszką czy dużą kokardą.