Sukienki Ani Lewandowskiej z drugiego ślubu

Instagram @annapeszko

Anna i Robert Lewandowscy ponownie

stanęli na ślubnym kobiercu.

Para odnowiła przysięgę małżeńską podczas uroczystości

w malowniczej Toskanii. Celebracja trwała trzy dni,

a panna młoda pokazała się w aż trzech kreacjach.

Drugi ślub Anny i Roberta Lewandowskich

Anna i Robert Lewandowski są małżeństwem już od ponad dekady. Para powiedziała sakramentalne tak 22 czerwca 2013 roku w podwarszawskim Serocku. Od tamtego czasu małżeństwo przywitało na świecie dwójkę dzieci i prężnie rozwinęło wspólną firmę. Aby uczcić łączące ich uczucie, Anna i Robert Lewandowscy zdecydowali się odnowić przysięgę małżeńską.

Instagram @annalewandowska

Wystawna uroczystość odbyła się w miniony weekend

w ogrodzie pięciogwiazdkowego hotelu

Rosewood Castiglion del Bosco, który

z tej okazji wypełnił się białymi kwiatami.

Parze towarzyszyła tego wyjątkowego dnia ich najbliższa rodzina i przyjaciele. Na liście gości znaleźli się m.in. Marina Łuczenko-Szczęsna, Wojciech Szczęsny, Paulina Krupińska-Karpiel, Sebastian Karpiel-Bułecka, Piotr Smoleński, Zosia Ślotała oraz Zosia Zborowska i Andrzej Wrona.

Polecamy:

Anna i Robert Lewandowscy ponownie wzięli ślub!

Instagram @gosiabaczynska_officia

Suknia ślubna Anny Lewandowskiej

Ania Lewandowska odnowiła przysięgę

małżeńską w zjawiskowej kreacji do ziemi.

Suknia z misternej koronki to projekt Gosi Baczyńskiej.

Suknia dla Ani powstała bardzo szybko, choć długo o niej rozmyślałam, przygotowując propozycje. Ania zdecydowała się na suknię koronkową, lekką, romantyczną, choć niepozbawioną odrobiny ostrzejszej nuty. Odkryte bardzo głęboko wycięte plecy, intrygujące prześwity, podkreślające idealną sylwetkę. Ania to dziewczyna dynamiczna, konkretna i taka też była jedyna przymiarka. — powiedziała projektantka w rozmowie z serwisem Plotek.pl.

Instagram @maciej_zien

Jedna panna młoda, trzy stylizacje

Kiedy dziesięć lat temu Ania Lewandowska stawała na ślubnym kobiercu, miała na sobie kreację od Macieja Zienia. Suknia ślubna z gorsetową górą i jedwabnymi falbanami to wciąż jeden z najpopularniejszych fasonów projektanta. Do dziś właśnie z tej sukni jestem najbardziej dumny. — przyznał projektant w rozmowie dla Fashion Magazine.

Punktem wyjścia był klasyczny wzór oferowany klientkom.

Na życzenie Anny Lewandowskiej przeszedł on jednak

modyfikacje — na przykład odkryto w nim plecy i dodano halki.

Uszyta z jedwabnej organzy łączonej z tkaniną satynową

kreacja zyskała wyjątkowy połysk. — zdradził Maciej Zień.

Żeby przemycić w ceremonii nutę nostalgii, trenerka

ponownie zwróciła się do Macieja Zienia.

Tak powstała lekka i unosząca się na wietrze suknia, która

fasonem nawiązywała do oryginalnej sukni ślubnej Anny.