Obsesja dnia: Brian Lichtenberg #ballin #féline #homiès

Pomysł na biznes Briana Lichtenberga, artysty z LA, był genialny w swej prostocie. Zaczął od dumnego logo Hermès, które wziął na swoj alternatywny warsztat i przeobraził w godło współczesnego hipsterstwa. W t-shirtach, a później bluzach Homiès South Central najpierw zakochali się ekscentrycy z Williamsburga, a później top modelki i blogerzy, czyniąc pierwsze ciuchy BL jednymi z najchętniej uwiecznianych na zdjęciach przez streetstyle'owych fotografów.

Czapki, które szybko dołączyły do kultowej kolekcji, wypromowała sama Cara Delevingne, występując w nich na absolutnie każdej topowej imprezie od Londynu aż po Nowy Jork. Efekt? Ociekające blichtrem logo Balmain stało się super zabawne, kultowe Burberry poczuło co to znaczy mróz, a z pysznego Gucci jakby zeszło powietrze.