Mule hitowym modelem butów na jesień. Jak je nosić?

Piękna i słoneczna jesień zawitała pełną parą, a wraz

z nią sezonowa zmiana garderoby. 

Oversizowe trencze, kaszmirowe kardigany, czy buty 

z wyższą cholewką to tylko niektóre jej atrybuty. 

Jedne trendy jednak wyróżniają się bardziej niż inne. Lansowane w latach 90. i mające swój wielki powrót dzięki Sobato de Sarno podczas jego debiutanckiej kolekcji dla Gucci na wiosnę-lato 2024, mule to zdecydowane buty sezonu 2023!  

Mule - buty na co dzień

Znane jako "kapcie na obcasie", mają swoje korzenie

w XVII wieku we Francji. Mule, początkowo postrzegane

 były jako eleganckie buty z miękkimi cholewkami 

i zdobnymi klamrami, a nosiła je głównie arystokracja.

W XIX wieku stały się jednak bardziej dostępne dla 

szerszej publiczności, a ich design uległ zmianie,

zyskując bardziej wygodne i praktyczne formy.  

W latach 90. XX wieku mule przeżyły swoją renesans, stając się ikoną mody, szczególnie w wersji z cienkim obcasem i noszone na bosą stopę. Dziś mule to wyjątkowe połączenie elegancji i wygody, które wciąż przyciągają uwagę miłośniczek mody. Ich historia ilustruje, jak modyfikacje i ewolucja projektów mogą przekształcać klasyczne elementy garderoby w ponadczasowe i stylowe akcenty modowe.  

Mule to coś pomiędzy loafersami, a klapkami, co sytuuje je jako idealne obuwie przejściowe na wczesną jesień. To model charakteryzujący się zasłoniętymi palcami i odkrytej pięcie, który świetnie łączy elegancję z wyjątkowym komfortem, dlatego tak często możemy obserwować je jako dopełnienie stylizacji wielu kobiet.  

Te z futerkiem, na obcasie, a może klasyczne na

słupku? Zobacz 4 modele, które tej jesieni

zrobią furorę na ulicach najmodniejszych miast. 

Birkenstocki

Buty, które powinny pojawić się w garderobie każdej minimalistki i kobiety żądnej wygody. Chociaż klasyczne chodaki są obecne na rynku od wieków, w zeszłym roku przeżyły szczególny renesans. Birkenstock Boston to kultowy już model o klasycznym, wręcz ortopedycznym kroju, które pokochały naczelne it-girls.  

Bostony możesz nosić do wszystkiego, zaczynając od

jeansów, a kończąc na oversizowych garniturach.

To ze względu na tę wszechstronność, są częstym

wyborem na codzień, dodając stylizacji

charakteru i modowego sznytu.

W stylu francuskiej it-girl

Pasujące na nogę niczym pantofelek Kopciuszka i

emanujące podobną gracją. Mule we francuskim

stylu na szpilce to już klasyka gatunku, która

zawsze daje ten sam efekt: „wow”.  

Spiczaste, z zaokrąglonym noskiem lub te o prostokątnej budowie, każdy fason ma coś w sobie i dodaje każdej stylizacji niesamowitego wyrafinowania w duchu „cichego luksusu”. Idealne zarówno do pracy oraz na randkę z partnerem, buty te świetnie sprawdzają się w każdej sytuacji, bo czy właśnie nie tego potrzebujemy od pary idealnej? 

Sprawdź: Hot trend na jesień: Balerinki z ćwiekami

Ugg w stylu Belli Hadid

Miękkie, lekkie, a do tego z otulającym futerkiem.

Ugg to buty, o których ponownie głośno zrobiło

się za sprawą Belli Hadid, która beztrosko w nich

spacerując sprawiła, że w kilka minut wyprzedały

się wszystkie, a brak ich dostępności był

realnym problemem na rynku.  

Jeśli jednak uda ci się je dostać, nie wahaj się ani sekundy! Najbardziej pożądany model o nazwie Tasman to maksimum stylu i wygody w całkiem niezłej cenie. Możesz nosić je zarówno z długim skarpetkami do szortów, jak również do spodni typu wide leg, tworząc tym samym estetykę prawdziwej „hot autum girl”.

Niezależnie czy kupisz je w brązie, czyni czy

szarości - to gwarancja sukcesu oraz świetny

stylizacyjny kąsek do każdej kapsułowej garderoby. 

Gucci w nowoczesnym wydaniu

Na bardzo wysokiej platformie i koniecznie

we wściekłej zieleni lub czerwieni.

Tak mule zinterpretował w tym roku Sobato De Sarno.

Mimo że pokaz odbił się w mediach szerokim i nie zawsze

 pozytywnym echem, jedno jest pewne - klasyczne mule

 od Gucci to nadal synonim luksusu i statusu.  

Charakterystyczny złoty detal, który tak chętnie jest kopiowany przez inne marki to już symbol tego domu mody. Mule na platformie na pokazowych sylwetkach zostały zestawiane zarówno ze spodniami, spódnicami jak i zdobionymi sukienkami, tworząc tym samym estetyką prawdziwej power woman. Bo przecież każda z nas chce czuć się wyjątkowo!  

Przeczytaj także:

Wywiad z The Odder Side