Moda i sport, choć to na pozór bardzo oddzielne i skrajne

dziedziny, od dekad żyją w bliskiej, wzajemnie

oddziaływającej na siebie relacji.

Przykładów nie trzeba szukać daleko. Mainstreamowe dziś

sneakersy Onitsuka Tiger Mexico 66 stworzone zostały dla

reprezentacji Japonii podczas Igrzysk Olimpijskich w 1966 roku

w Meksyku (stąd, jak możecie się domyślić, nazwa modelu). Podobne

historie kryją się za Conversami tworzonymi z myślą o koszykarzach

czy Salomonach przeznaczonych pierwotnie do wspinaczki górskiej.

Rok 2024 wydaje się być jednak wyjątkowo obfity w sportowe trendy

w branży mody. Od balletcore i blokecore, po wszechobecny

tennisocre – wszystko wskazuje na to, że to właśnie sport rozdaje dziś

karty w kwestii najmodniejszych ubrań i dodatków w ostatnich miesiącach.

Nie powinno być więc zaskoczeniem, że do wymienionego wyżej grona dołącza właśnie kolejny trend, który powstał na fali zakończonych dopiero

co Igrzysk Olimpijskich. Patriotcore – czym jest? Sprawdźcie poniżej.

Patriotcore – najmodniejszy trend Igrzysk Olimpijskich (i nie tylko)

Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu były doskonałym pretekstem, by podczas ceremonii otwarcia pokazać projekty rodzimych projektantów z każdego kraju. O pięknych kreacjach w kolorach flagi każdego państwa mówiło się w sieci na długo przed oficjalnym rozpoczęciem tegorocznych Igrzysk. Jak się jednak okazuje, nie tylko atleci reprezentowali barwy kraju. Podczas dwutygodniowych rozgrywek w Paryżu pojawiło się wiele gwiazd z całego świata, a ich cechą wspólną były stylizacje, który w oczywisty i widoczny sposób nawiązywały do narodowych barw. Trend, który lansowali w stolicy Francji Kendall Jenner, Snoop Dog czy Lady Gaga nazwano hasłem Patriotcore.

To nic innego, jak wybieranie ubrań w kolorach kraju. Zaczynając

od czapek, bomberek czy kurtek z naszywkami, bo koszulki

sportowe ulubionych drużyn czy, po prostu, noszenie elementów

garderoby luźno inspirowanych barwami narodowymi. Choć o trendzie

mówi się dziś w kontekście Igrzysk Olimpijskich, zeszłego lata

fenomen obserwowaliśmy, gdy czołowe zagraniczne it-girls, takie jak

Emily Ratajkowski czy Bella Hadid, z dumą pozowały w sportowych

zielono-żółtych koszulkach z flagą Brazylii.

Czerwony i biały najmodniejszym połączeniem

kolorystycznym na jesień 2024?

Czy na fali patriotcore tej jesieni chętnie sięgać będziemy po

zestawienie bieli i czerwieni? Cóż, czerwień i wszystkie jego odcienie

nadal pozostają w ścisłej czołówce modnych barw tego roku, a biel

to ponadczasowe rozwiązanie, które nie ma zwyczaju wychodzić

z mody. Niewykluczone więc, że czerwono-białe stylizacje już

niebawem będą wszechobecne na polskich ulicach. 

Przeczytaj także: