12
03
2024
Boho hitem na 2024 rok. Zapomniany styl wzbudza sympatię it-girls
Spotlight Launchmetricks
Ostatnie lata w świecie mody należą do zapożyczania
stylów z przeszłości - wygnanych w mroczne zakątki i
zapomnianych. Zwracamy się ku grzywkom rodem z lat 70.,
inspirujemy się makijażami wykonywanymi przed dyskotekami
lat 80. naszych mam, a z lat 90. czerpiemy to co najlepsze
- niewymuszony minimalizm.
I tak porywająca mieszanka falbanek, zamszu, dżinsu i
szyfonu zalała fashion weeki, byśmy mogły dumnie stwierdzić:
„boho z lat 2010 oficjalnie powróciło do mainstreamu”!
Spotlight Launchmetricks / Chloé
Boho na 2024 rok
Stworzona przez francuski dom mody Chloé estetyka
ostatniego pokazu nieźle namieszała w świecie mody.
Wszystko za sprawą nowej dyrektor kreatywnej marki, Chemeny
Kamalii, której miejsca ustąpiła Gabriela Hearst. Do ostatniego
momentu cała branża mody nie wiedziała, w którym
kierunku projektantka poprowadzi markę.
Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane jednak w momencie, gdy na wybiegu pojawiły się pierwsze sylwetki odziane w falujące topy włożone w dżinsy i szyfonowe sukienki ze skórzanymi kurtkami, ozdobione okularami przeciwsłonecznymi sporych rozmiarów o zaokrąglonym kształcie, balerinami nabijanymi ćwiekami i drewniakami.
Media społecznościowe ogłosiły, że Kamali własnoręcznie
sprawiła, że boho znów stało się modne.
Spotlight Launchmetricks
Boho 2024 - jak nosić?
Już w poprzednich sezonach czuć było zwrócenie się
do tej beztroskiej estetyki. Widoczne to było na pokazach
Altuzarry, Celine i Isabel Marant na wiosnę-lato 2023, gdzie
znaleźć mogłyśmy te same haftowane kamizelki, barwione
krawatami kaftany, chłopskie bluzki i dżinsowe obcięcia,
które dominowały w latach 2010.
Jak zatem ponownie przyjąć taki trend powrotu do przeszłości i sprawić, by dobrze prezentował się w roku 2024? Cóż, opierając się na czynniku kiczu i akceptując nostalgię, falujące rękawy i falbany. W tym sezonie jest jednak mniej nadruków, bardziej rygorystyczna paleta kolorów faworyzująca ziemiste, neutralne kolory i brak potrzeby stosowania problematycznych odniesień kulturowych, takich jak nakrycia głowy i bindi.
Przy stylizowaniu się według zasad tej estetyki, wciąż możemy się wiele nauczyć od ikon bohemy Zoe Kravitz, Kate Moss i bliźniaczek Olsen, które nieustannie znajdują się na czołowych miejscach naszych moodboardów jako przykłady tego, jak styl „boho chic” wplatać do codziennej garderoby.
Czy to przełom po prawie dwóch latach surowego
minimalizmu oraz „cichego luksusu”?
Spotlight Launchmetricks / Chloé