Baleriny ze sprzączką hitem na wiosnę 2024. Wiemy, gdzie znajdziecie najpiękniejsze

 
Fenomenu dobrze dobranego obuwia żadnej miłośniczce mody tłumaczyć

nie trzeba. Dodatek momentalnie potrafi przetransformować basicową stylizację, nadając jej charakteru i nowego, nieoczekiwanego oblicza.  

Wszystko wskazuje na to, że wiosną 2024 mocy naszym codziennym

lookom nadawać będą intrygujące baleriny ze sprzączką.

Podobnie jak influnecerki i stylowe it-girls, my również nie możemy

się im oprzeć i już wkrótce nosić je będziemy dosłownie do wszystkiego –

od dresowych kompletów, po jeansy i trencz aż po mini sukienki.  

Wraz ze zbliżającą się wiosną przyglądamy się fascynacji na temat

wszelkich wariacji balerin i i zdradzamy, gdzie kupić najpiękniejsze egzemplarze kultowych butów w nowoczesnym wydaniu. 

Modne buty na wiosnę: Baleriny ze sprzączką, które pasują do wszystkiego 

2024 rok to era płaskiego obuwia, a przewodzić będą jej romantyczne baleriny. Pantofelki w najróżniejszych wariacjach pojawiły się na wiosenno-letnich pokazach u takich domów mody, jak Chanel, Sandy Liang, Bally, Akris czy Andreas Kronthaler dla Vivienne Westwood. Wygodne i praktyczne, doskonale dopełniają stylizacje, pasując zarówno do garniturowych spodni, jak i satynowych spódnic. 

Model ze sprzączką to nowe, zadziorne wcielenie balerin Mary-Jane,

który zdominował street style, modowe wybiegi i instagramowe feedy.

Sezonowa odsłona trendu obejmuje dowolność kolorów i fasonów,

ale ich kluczowy punkt to gruba, mocna sprzączka zamiast

cieniutkiego paska w romantycznym stylu.  

Te najbardziej popularne modele, które widywałyśmy przed pokazami w trakcie fashion weeków, zdobione są metalowymi nitami, kryształami, kokardami i ćwiekami. Uwielbiamy je za ich lekko zadziorny ton, wydłużający nogę nosek i ekstrawagancję, jaką dodają każdej stylizacji.  

Baleriny ze sprzączką: Ganni 

Model, któremu zawdzięczamy trend – baleriny ze sprzączką Ganni to obecnie jedne z najpopularniejszych najbardziej pożądanych butów na wiosnę. Buty zadebiutowały na wiosenno-letnim pokazie skandynawskiej marki i momentalnie stały się hitem. Dzięki wygodnemu obcasowi, spiczastemu noskowi, paskom typu slingback i wyrazistym srebrnym klamrom doskonale rozumiemy, dlaczego stały się tak popularne. 

Dziś to jedne z najlepiej sprzedających się butów w ofercie Ganni,

a ich sukces sprawił, że marka wypuściła model w kilkunastu

wariacjach kolorystycznych.

Nieco punkowe podejście do balerin jest dostępne m.in. klasycznej

czerni, wyrazistej czerwieni, eleganckim kremie i wężowej skórze,

która jest idealna do przełamywania neutralnych warstw.   

Baleriny ze sprzączką: Zara 

Nie da się ukryć, że zespół kreatywny Zary polubił romantyczne baletki Mary Jane. W ofercie hiszpańskiej sieciówki znajdziemy model butów w klasycznej czerni, będący hybrydą baletek i nieśmiertelnych mokasyn, na wysokim słupku, w połyskującym srebrze i aż z trzema paseczkami z klamerką.  

Nas uwiódł jednak model z szeroką sprzączką przecinającą stopę.

Tym samym zyskują rockowego charakteru, świetnie wyróżniając

proste, normcore’owe looki na co dzień.  

Baleriny ze sprzączką: Bimba Y Lola 

Choć powszechnie wiadomo, że trendy pojawiają się równie szybko, co odchodzą do lamusa, ten los nie spotka zdobionych balerin w najbliższej przyszłości. Zawdzięczać to możemy m.in. projektantom hiszpańskiej marki Bimba Y Lola, którzy czarne Mary James dekorują zadziornymi ćwiekami.  

Wyposażają je jednocześnie w grubą klamrę i nosek

w szpic, unowocześniając tym samym klasyczny model.  

Baleriny ze sprzączką: COS 

Miłość świata mody do srebrzystych dodatków wyraźnie nie maleje,

a model z sezonowego bestsellera powoli przechodzi

do rangi pożądanego klasyka.  

Połyskujące buty wbrew pozorom mają niezwykle uniwersalny

charakter, a fashionistki coraz częściej wyjmują je z szafy nie

tylko z okazji uroczystych eventów, ale także na co dzień.  

Czytaj także:

Baleriny na wiosnę 2024. Modele z sieciówki niczym z wybiegów