5 najczęstszych błędów stylizacyjnych. Stylistka radzi, jak ich unikać

Moda to jedna z najbardziej powszechnych form wyrażania siebie.

Mówi się, że nie można być overdress i że o gustach się nie dyskutuje. Niewątpliwie, ile osób, tyle wyczuć estetyki i interpretacji mody.

I choć dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, branża fashion 

daje przyzwolenie na zabawę formą, istnieje kilka uniwersalnych błędów,

które łatwo popełnić, tworząc stylizację. Jakich? Sprawdźcie

niżej. Stylistka radzi, jak ich unikać.

Najczęstsze błędy stylizacyjne – nieodpowiedni rozmiar

Celowe wprowadzanie do stylizacji ubrań w stylu oversize to wszechobecny i bardzo popularny zabieg. Jeśli jednak elementy garderoby są nieodpowiednio dopasowane nieświadomie – zaczyna się robić problem. Często wynika to z chęci ukrycia zbędnych kilogramów czy braku świadomości swojej sylwetki. Warto jednak pamiętać o tym, że nie trzeba uciekać się do za dużych ubrań, by odpowiednio wystylizować każdą figurę, niezależnie od rozmiaru.

„Odpowiednio dopasowane ubrania robią gigantyczną różnicę między

dobrą a złą stylizacją. Dobranie idealnego rozmiaru jeansów czy sukienki zadecyduje o tym, czy będziesz wyglądała jak milion dolarów, czy

jak w ubraniach po starszej siostrze, które leżały

dwadzieścia lat na dnie szafy” – wyjaśnia popularna

australijska stylistka, Elliot Garnaut.

Częste błędy stylizacyjne – przesyt kolorystyczny

Moda jest po to, by się nią bawić. Czasem zabawa może skończyć

się ogromnym sukcesem, czasem jednak sromotną porażką, o której lepiej

nie przypominać. Co jest częstym powodem tego drugiego?

Przesyt kolorystyczny, zbyt wiele barw w stylizacji lub, co zdaniem

Garnaut jest jeszcze gorsze, połączenie wielu wzorów.

„Dobrze dobrana paleta kolorów może stworzyć ikoniczną stylizację.

Dobrana nieumiejętnie sprawi, że będziesz wyglądać jak klaun. Pamiętaj

więc, by trzymać się odcieni w tej samej tonacji i unikaj mieszania wzorów.

Z tym łatwo przesadzić”.

Jak uniknąć stylizacyjnych wpadek?

Nie od dziś wiadomo, że to dodatki potrafią wznieść nawet

najbardziej minimalistyczną i klasyczną stylizację na modowe

wyżyny szyku i wyrafinowania. Jak się jednak okazuje, wiele kobiet

ma problem z umiejętnym dobraniem biżuterii czy torebki do okazji.

Jest jednak na to rada.

„Najprostsza zasada, której należy przestrzegać? Plecaki, torby

przez ramię czy te materiałowe noś do casualowych stylizacji na

co dzień. Noc zarezerwuj dla najbardziej lśniących i ekstrawaganckich dodatków w swojej szafie” – tłumaczy Garnaut. 

Błędy stylizacyjne, których warto unikać – ślepe podążanie za trendami

Choć w podążaniu za trendami nie ma nic złego (ba, nawet jest godne podziwu w czasach, gdy te zmieniają się niczym w kalejdoskopie), warto robić to świadomie, w zgodzie z osobistym stylem i własną estetyką. Odwzorowywanie stylizacji prosto z wybiegu, szczególnie tych bardziej wymyślnych i przesadzonych, może nie być najlepszym pomysłem.

Zamiast tego warto zastanowić się, jak wpleść aktualności ze świata mody

do swojej szafy, by nadal pozostać autentycznym i przypadkiem nie 

stać się żywą, chodzącą reklamą swojej ulubionej marki.

Nieodpowiednie buty częstym błędem stylizacyjnym

Choć noszenie sneakersów do sukienki czy spódnicy to obecnie

połączenie, które cieszy się dużą popularnością wśród entuzjastek

mody – w tym przypadku łatwo o stylizacyjne faux pas.

Pamiętacie szkolne dyskoteki, gdy wszystkie dziewczyny ubierały swoje najlepsze spódniczki czy sukienki i łączyły je z Conversami? Choć to duet, który wygląda uroczo na 13-latce (lub o 3 w nocy na weselu, gdy nie chcecie, by obcasy stanęły wam na przeszkodzie do dobrej zabawy), lepiej zrezygnować z niego, gdy wybieracie się na wieczorne wyjście z osobą partnerską lub przyjaciółmi.

Stylistka Elliot Garnaut wyznaje w związku z tym prostą

zasadę: „Sneakersy nie powinny być noszone po zmierzchu”. 

Przeczytaj także:

Mikrotrendy na lato 2024. 5 faworytów it-girls, które warto

mieć w swojej szafie