4 designerskie torebki, które warto kupić z drugiej ręki

Są takie torebki, w które po prostu warto inwestować.

Nie tylko nie wychodzą z mody i mogą stać się

ponadczasową propozycją w każdej garderobie,

ale także z roku na rok zyskują na wartości.

Wszechstronne, pakowne i wykonane z dbałością

o najmniejszy szczegół - to „święty Graal” dla wszystkich

it girls, które chcą wynieść swoją szafę na wyższy poziom.

Każdy szanujący się dom mody ma chociaż jedną sztandarową torebkę, która symbolizuje styl marki i nadaje jej status. Liczy się wszystko: jak łatwo dostać dany model, kto go nosi, ile kosztuje i jak bardzo zyskuje na wartości w skali roku. Na jakie torebki warto czyhać w wirtualnych second handach? Oto 4 modele, które nigdy się nie zestarzeją! 

Hermes Kelly / Birkin  

Prawdziwa uczta dla oka. Świetnie wykonana torebka

o pudełkowym fasonie to chyba jeden 

z najpopularniejszych projektów na ziemi.

Zarówno Kelly, jak i Birkin zostały nazwane na cześć ikon 

mody i kina: Grace Kelly oraz Jane Birkin. Nic więc

dziwnego, że okazały się sprzedażowym sukcesem.  

Mimo że na platformach vintage nadal osiągają zawrotne ceny, są to modele, na które warto wydać swoje pieniądze. Akcesoria Hermes to prawdziwa inwestycja, która zawsze przetrwa próbę czasu, a ich ograniczona dostępność tylko zwiększa ich atrakcyjność. Warto polować na ten wyjątkowy egzemplarz, szczególnie jak widzisz go na popularnej stronie! 

Louis Vuitton Speedy

Mocno lansowany niegdyś przez Kim Kardashian

model to dziś synonim statusu i klasy.

Moda Y2K nadal pozostaje zdecydowanym faworytem

miłośników stylu vintage, dlatego torebka ta jest

wciąż mocno poszukiwana na platformach tego typu.  

Wprowadzony na rynek w 1930 roku, dzisiejszy zaktualizowany model Speedy pozostaje ponadczasową ikoną tego domu mody, dzięki swojej niepowtarzalnej sylwetce, walcowanych skórzanych uchwytach i grawerowanej, charakterystycznej kłódce. Prosty w kroju kuferek wykonany z monogramu, nadal cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, nawet jeśli logomania nie jest najbardziej uwielbianym trendem tego sezonu.  

Trzeba być jednak szybkim i uważnym - zazwyczaj

torebki te potrafią zniknąć ze strony już dwa dni

po pojawieniu się na platformie.

Nylonowa torebka Prady  

Prada to od kilku sezonów najpopularniejsza marka

na świecie, więc popyt na tę torebkę wcale nas nie dziwi.

Model o owalnym kształcie i o minimalistycznym

designie skał serca fankom prostoty.  

Niedawny raport dotyczący odsprzedaży towarów luksusowych wykazał, że czarna torba na ramię królowała jako najczęściej kupowany model w 2022 roku, pokonując inne viralowe propozycje vintage. To chyba oznacza, że jeszcze przez długie lata będziemy widziały nylonową perełkę na ulicach najmodniejszych miast i bez obaw możemy dodać ją do swojej kolekcji stylowych dodatków. 

Bagietka od Fendi  

Każda szanująca się fashionistka zdanie

"it's not a bag, it's baguette!" powiedziała chociaż raz.

Mimo że od tego kultowego momentu minęło ponad 20 lat, to scena, w której Carrie z serialu „Seks w wielkim mieście” zostaje obrabowana ze swojej ukochanej torebki Fendi "Baguette", zawsze bawi tak samo. Nie musimy chyba pisać, że wylansowanie jej przez Sarah Jessicę Parker w latach 90. ma znaczący wpływ na jej popularność w sklepach także i dziś.  

Model „baguette” od Fendi to już klasyka, która

sprawdzi się zarówno na biznesowe spotkania,

jak i całonocną imprezę w mini.

Przeczytaj także:

Najbardziej pożądane modele ostatniego kwartału według Lyst