SPONSOR SERWISU
Warto odwiedzić
(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
Logotyp serwisu miumag.eu
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

W jakiej kolejności nakładać makijaż: Co najpierw, co później?

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

O autorze: Redakcja

Redakcja portalu miumag.eu

Instagram @emrata

 

Wizażyści są zgodni: możesz wypełnić swoją kosmetyczkę

produktami do makijażu najwyższej klasy, ale jeśli będziesz je

nakładać w złej kolejności, nie osiągniesz pożądanego efektu. 

 

Od czego zacząć makijaż, a na czym skończyć?

 

Oto wskazówki dotyczące aplikacji make upu krok po kroku.

 

Instagram @hoskelsa

 

Najpierw podkład, później korektor  

 

 

Korektor powinien jak najlepiej kamuflować wszelkie

niedoskonałości, a przy okazji nie rzucać się za bardzo w oczy.

 

 

Taki efekt można osiągnąć tylko jeśli aplikuje się go na podkład a nie odwrotnie. Dlaczego? Korektor nie będzie dobrze trzymał się samej skóry, lepiej wiąże się z bazą albo fluidem. Dodatkowo, kiedy nakładasz go bezpośrednio na twarz, a później przykrywasz kolejną warstwą, przynajmniej połowa kosmetyku zniknie albo nieestetycznie się rozetrze.

 

 

Aby nie przesadzić z ilością korektora, zamiast

wklepywać go palcami, użyj pędzelka

(np. do cieni) lub silikonowej gąbeczki.

 

Płynny kosmetyk najlepiej najpierw rozplanować

na buzi w postaci małych kropeczek,

a dopiero później delikatnie rozprowadzić.

 

Kiedy pracujesz nad zamaskowaniem wyprysku,

staraj się nakładać korektor dokładnie na sam czubek

wyprysku i nie rozcieraj go nadmiernie. Im mniejszy krąg

zatoczysz pędzelkiem, tym mniej pryszcz będzie widoczny.

 

Instagram @emrata


Najpierw bronzer, później róż

 

 

Gdy stosujesz sam puder brązujący, zaznacz nim

strategiczne miejsca. Latem te, które najszybciej się

opalają: nos, brodę, kości policzkowe, owal twarzy.

 

 

Przed wielkim wyjściem, gdy oczekujesz naprawdę oszałamiającego efektu, możesz postawić na duet bronzer i blush, ale pamiętaj, aby najpierw aplikować brąz, który poprawia kontury twarzy i wygląda bardziej naturalnie. Na koniec dodaj po prostu subtelną porcję różu, aby policzki nabrały seksownych rumieńców

 

Instagram @marthahunt


Zoom na brwi

 

 

O kształt i wypełnienie łuku należy zadbać

przed aplikacją cieni, eyelinera czy mascary. 

 

 

Pełne, zadbane i ładnie podkreślone brwi stanowią lepszą bazę do pracy nad spojrzeniem. Dodatkowo, jeśli zdarzy ci się zbyt mocno je wyeksponować, zawsze możesz zrobić błyskawiczny demakijaż bez ryzyka zrujnowania pomalowanych powiek. 

 

Instagram @emrata

 

Najpierw cienie, później mascara

 

 

Powody są minimum trzy. 

 

 

Po pierwsze, gdy rzęsy są nagie (czyli krótsze, cieńsze i mniej gęste), łatwiej poprowadzić kreskę eyelinerem i rozłożyć równomiernie cienie. Po drugie, kiedy kolor będzie już na powiekach, będziesz mogła ocenić, jaka warstwa tuszu jest potrzebna, aby makijaż wyglądał spektakularnie, ale nie przesadnie. 

 

 

Po trzecie, malując najpierw włoski, a później dopiero

sięgając po cienie, ryzykujesz osypywaniem 

koloru na już gotowe rzęsy.

 

A tak możesz wykorzystać fakt, że do włosków

przyczepiły się cząsteczki cieni i gdy powleczesz

je mascarą, rzęsy wydadzą się jeszcze bujniejsze!

 

Instagram @hoskelsa

 

Puder na samym końcu

 

 

Aby utrwalić makijaż i zapobiec niestetycznemu

błyszczeniu, oprósz twarz transparentnym

pudrem o matujących właściwościach.

 

 

Możesz go aplikować na podkład, a jeśli nie masz problemów z cerą, wystarczy, że omieciesz pędzelkiem skórę zabezpieczoną wygładzającą bazą. Opcja kompromisowa dla posiadaczek cery mieszanej: sięgnij po krem BB albo CC, który ujednolici ewentualne przebarwienia i ukryje drobne niedoskonałości, następnie odczekaj kilka minut i odciśnij tłustą warstewkę na chusteczce.

 

 

Teraz użyj pudru sypkiego w strefie T, a dzięki temu

twarz będzie wyglądała bardzo naturalnie.

 

 

 

Zobacz także:

 

9 makijażowych sztuczek, o których nigdy nie słyszałaś

O autorze: Redakcja

Redakcja portalu miumag.eu

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
trend alert

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0