Chanel No. 5 beauty line, Chanel.com
Pikowana torebka próżności to nie jedyna atrakcja, jaką Chanel funduje nam na koniec roku, by święta były jeszcze przyjemniejsze! Legandarny zapach Chanel No. 5, który w 1921 roku na życzenie Gabrielle Coco skomponował Ernest Beaux, właśnie zyskał elagnckie towarzystwo luksusowych produktów toaletowych.
W siemioelementowej, pachnącej jaśminem, ambrą i olejkiem sandałowym, linii znalazły się kosmetyki podstawowe (między innymi mydełko w unikatowo zaprojektowanej kostce) oraz prawdziwie zbyteczne upiększacze, jak choćby pachnąca mgiełka do włosów albo olejek do kąpieli, który w wodzie przeistacza się w puszystą, aromatyczną piankę.
Flakoniki, dostępne tymczasowo wyłącznie w butikach Chanel, będą wyrafinowanym i uroczo retrospektywnym prezentem gwiazdkowym, nawiązującym do historii ikonicznych perfum, które po raz pierwszy trafiły do sprzedaży właśnie na Boże Narodzenie. Codzienny rytuał toaletowy bedzie jeszcze przyjemniejszy!
Trendy zapachowe 2025: jak świadomie wybierać perfumy i odkrywać nowe aromaty
Kylie Jenner stawia na bordo. Oto pedicure, który zdominuje jesienne trendy 2025
Perfumy na chłodne dni – 8 propozycji, które pachną jak przytulny sweter
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić