Dieta na urlopie: Jak nie przytyć podczas wakacji?

Wakacje to czas odpoczynku, relaksu

i świetnej rozrywki.

Co zrobić, aby nie stracić dobrej zabawy,

ale równocześnie nie powrócić z raju

z kilkoma nadprogramowymi kilogramami? 

Degustuj lokalne owoce i warzywa

Postaw na próbowanie nowych smaków. Skup się zwłaszcza na celebrowaniu świeżych, lokalnych owoców i warzyw. Nie tylko zaspokajają głód i pragnienie bez ryzyka pochłonięcia ogromu kalorii, ale też pozwalają lepiej poznać regionalne przysmaki.

Bez wyrzutów sumienia możesz jeść np. arbuza. 

Choć jest słodki i zawiera cukier, wcale nie tuczy.

Porcja 100g ma tylko 36 kalorii. 

Bądź krytyczna w doborze alkoholu

Częstym winowajcą powakacyjnych kilogramów są nadmiarowe ilości alkoholu spożywane w czasie urlopu. Kolorowe drinki z palemką to prawdziwe bomby kaloryczne buzujące od cukru i syropów smakowych.

 Znacznie lepszym wyborem będą czyste

alkohole z minimalnymi dodatkami: martini

wina (zwłaszcza wytrawne) czy gin z limonką.

Nie myl pragnienia z głodem

Ta zasada sprawdzi się zwłaszcza podczas pobytu w egzotycznych lokalizacjach. W czasie upału twoje ciało intensywnie pozbywa się wody, więc odczuwasz dojmujące pragnienie, które czasem można pomylić z głodem. Aby tego uniknąć, zawsze miej przy sobie butelkę wody. 

Jeśli planujesz dużo spacerować, spraw sobie

kolorowy bidon, który z przyjemnością

będziesz nosić niczym stylowe akcesorium.

Bądź aktywna

Aktywność fizyczna to najlepszy sposób na zachowanie stałej wagi. Gdziekolwiek jesteś, nie spędzaj całych dni relaksując się nad morzem czy basenem. Wybierz się na spacer po okolicy, spróbuj porannego joggingu, zapisz się na kurs surfowania, pójdź potańczyć do klubu albo poćwicz jogę na plaży. 

Każdy forma ruchu zapewni spalanie kalorii, 

a co więcej, to doskonały sposób na 

wykreowanie wspaniałych wspomnień.

Stosuj zasadę 80/20

Tajemnicza nazwa 80/20 to ulubiona zasada dietetyczna słynnych modelek, której starają się trzymać przez cały rok. Polega ona na stosowaniu diety w 80% złożonej ze zdrowych, pełnowartościowych posiłków oraz w 20% z szaleństw i małych grzeszków. 

W ten sposób małe odstępstwa od normy nie wpłyną 

na twoją sylwetkę, a przecież wakacje są od tego,

aby przyjemnie spędzić czas!

Celebruj jedzenie

Kiedy znajdziesz się w hotelu, w którym posiłki są serwowane na zasadzie szwedzki stół, możesz poczuć się przytłoczona nadmiarem jedzenia i bezrefleksyjnie napełnisz cały talerz zupełnie przypadkowymi składnikami. Zamiast tego bądź świadoma i skup się na selekcjonowaniu poszczególnych elementów dania. 

Czy wywołują one w tobie radość? Jeśli tak,

wybierz je i rozkoszuj się smakiem.

Jeśli nie wywołują jednak ekscytacji, lepiej z nich

zrezygnuj na rzecz skrupulatnie wybranych pyszności.

Przygotuj lekkie przekąski

Jeśli czeka cię cały dzień spędzony poza hotelem, nie zapomnij spakować do torebki zdrowych przekąsek. Kiedy potem dopadnie cię nagły głód, nie będziesz zmuszona kupować w lokalnym barze lub sklepie czegoś, co może źle wpłynąć na stan twojej talii. Co więcej, nie będziesz wygłodniała, kiedy przyjdzie czas kolejnego posiłku. 

Miej przy sobie miks owoców suszonych i orzechów,

garść świeżych owoców albo batoniki proteinowe.

Te proste przysmaki nasycą cię i pozwolą dłużej

mieć siłę do zdobywania nowych miejsc.

Sprawdź:

Jak dbać o włosy podczas basenowych kąpieli?