08
03
2022
Dieta Gisele Bündchen: Prywatny kucharz zdradza sekrety
Allen Campbell przez lata pracował jako prywatny kucharz Gisele Bündchen oraz jej męża Toma Brady i dwójki ich dzieci. Teraz szef kuchni zdradza tajniki młodzieńczego wyglądu brazylijskiej supermodelki oraz doskonałej kondycji 44-letniego futbolisty. Sekret? Lansowane przez niego menu zwane plant based diet.
W roślinnym jadłospisie królują warzywa, jednak
w odróżnieniu od weganizmu, ten sposób
odżywiania nie wyklucza spożywania mięsa.
Gisele kocha przebywać na świeżym powietrzu
i być w bliskim kontakcie z naturą, naturalnie więc
jej dieta również odzwierciedla ten pogląd.
Głównym składnikiem (aż w 80%) diety modelki i jej rodziny są zielone warzywa (koniecznie świeże i organiczne), które spożywane są w towarzystwie pełnoziarnistych zbóż (brązowego ryżu, kaszy jaglanej, quinoa, płatków owsianych), sezonowych owoców i innych jarzyn oraz świeżo gotowanych roślin strączkowych.
Mięso również gości w domowym menu Gisele, jednak w umiarkowanej ilości. Allen Campbell zawsze wybierał dla niej tylko najwyżej jakości gatunki pochodzące od dziko żyjących ryb oraz lokalnie hodowanych zwierząt karmionych organiczną paszą. W przypadku tłuszczy stawiał na najprostsze rodzaje: orzechy w każdej postaci (nawet jako sos), oliwę do sałatek i olej kokosowy do smażenia.
Esencjonalny smak daniom nadawał zaś
dzięki ziołom oraz różowej soli himalajskiej.
Kucharz starał się dobierać dla rodziny posiłki
zgodne z porą roku: zimą serwował rozgrzewające
zupy, warzywa korzeniowe i czerwone mięso, latem
podawał lekkie sałatki i dania surowe, np. raw lasagna.
Bez względu na sezon, Gisele zawsze wybiera
owoce jako przekąskę, zaś dzieci zajadają się
surową granolą i wegańskim sushi.
Zasada, której w domu Bündchen-Brady nigdy się nie łamie? Zero rafinowanego cukru, białej mąki, nabiału oraz kawy. Sukces w stosowaniu tej diety wymaga dyscypliny i planowania posiłków, co według Allena sumiennie praktykuje Gisele. Modelka preferuje również stałe pory jedzenia, zwłaszcza w czasie intensywnych treningów swojego męża.
Efekt? Kucharz nie ma wątpliwości, że piękna skóra,
doskonałe samopoczucie, lekkość i witalność
organizmu to zasługa jego dietetycznej strategii.
Zobacz także: